- Chelsea rozpoczyna poszukiwania następcy Edouarda Mendy’ego
- Od dłuższego czasu mają na oku Andre Onanę
- Kameruńczyk w przeszłości odrzucił ofertę przeprowadzki do Londynu
Andre Onana zamieni Mediolan na Londyn?
Zdaniem dziennikarzy z “La Gazzetty dello Sport”, Chelsea chce wyłożyć sporą sumę pieniędzy, aby przekonać Andre Onanę do przyjścia. Londyńczycy mogą mieć trudne zadanie, ponieważ bramkarz Interu przekonywał, że bardzo dobrze czuje się w Mediolanie i nie ma zamiaru zmieniać otoczenia w najbliższym czasie. Jednak wszyscy znamy możliwości budżetowe “The Blues”, więc mogą pieniędzmi przekonać Kameruńczyka do zmiany zdania.
Włoskie media donosiły już na początku marca, że Chelsea rozpoczęła rozmowy z Andre Onaną. Todd Boehly jest świadomy, że Edouard Mendy ma pożegnać się z klubem już tego lata, stąd potrzeba znalezienia nowej opcji między słupkami. Oprócz Onany Chelsea ma na oku również takich bramkarzy jak Gregor Kobel z Borussi Dortmund oraz David Raya z Brentfordu.
Londyńczycy chcieli ściągnąć kameruńskiego golkipera już w 2020 roku, kiedy Frank Lampard szukał potencjalnego następcy Kepy Arrizabalagi. Aktualnie Graham Potter również nie jest przekonany co do umiejętności Hiszpana, dlatego Onana może stać się latem celem transferowym Chelsea.
Jeśli faktycznie Andre Onana zdecydowałby się latem opuścić Inter, to władze mediolańskie klub mają dwie opcje na zastąpienie Kameruńczyka. Pierwszą z nich jest Marco Carnesecchi z Cremonese. Natomiast drugim Guglielmo Vicario z Empoli.
Sprawdź także: Szkoleniowiec Brighton zdradził plany na przyszłość. Chce zostać w najlepszej lidze świata
Komentarze