Piłkarz FC Barcelony zły na ojca za wywiad. Nie podziela jego słów

W Hiszpanii nie milkną echa nocnego wywiadu Boriego Fatiego dla "Cadena COPE", w którym ojciec Ansu zabrał głos nt. przyszłości swojego syna w FC Barcelonie. Jak przekazuje "Relevo", sam piłkarz nie wiedział, że jego ojciec ma zamiar wypowiadać się w takim tonie.

Ansu Fati
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Ansu Fati
  • Ansu Fati stara się “ugasić pożar”, który nocnym wywiadem wzniecił jego ojciec
  • Skrzydłowy odcina się od wypowiedzi Boriego i chce skupić się na treningu
  • Niewykluczone, że zawodnik wyda oświadczenie w mediach społecznościowych

Ansu Fati zdenerwowany wypowiedziami ojca, chce skupić się na treningu

Bori Fati wziął udział w nocnej audycji radia “Cadena COPE”, a jego wypowiedzi nt. przyszłości Ansu Fatiego w FC Barcelonie obiegły całą Hiszpanię. – Kiedy Barca była w dużo gorszej sytuacji niż obecnie, starali się przyspieszać powrót do gry Fatiego po kontuzji. Starali się sprawiać, żeby Ansu znów cieszył kibiców swoją grą. Teraz on jest w 100 procentach zdrowy i gotowy, ale nikt go nie chce? Zapomniał, jak się gra w piłkę, czy o co chodzi? – mówił ojciec piłkarza.

Jak dowiedziało się “Relevo”, Ansu Fati dystansuje się od wywiadu udzielonego przez jego ojca, który wraz z Jorge Mendesem odpowiada za interesy 20-letniego zawodnika. Skrzydłowy jest przywiązany do Blaugrany, pragnie skupić się na treningu oraz walce o pierwszy skład, a nie toczyć medialne wojny z klubem. Co więcej, siedmiokrotny reprezentant Hiszpanii miał być zaskoczony słowami Boriego Fatiego i wkrótce może wydać oświadczenie w mediach społecznościowych.

Dwudziestolatek jeszcze niedawno uchodził za jeden z największych talentów na świecie, ale liczne urazy wyhamowały rozwój piłkarza.

Ansu Fati w 28 meczach aktualnego sezonu strzelił 6 bramek i zanotował 3 asysty. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 35 milionów euro.

Komentarze