- Marek Koźmiński w rozmowie z RMF FM wypowiedział się o reprezentacji Polski w meczu z Albanią
- Były wiceprezes PZPN dostrzegł poprawę w grze polskich zawodników względem starcia z Czechami
- 52-latem był też rozczarowany postawą Roberta Lewandowskiego
“Zmiany w składzie zostaną z nami na długo”
Reprezentacja Polski aktualnie zajmuje drugie mijsce w tabeli E eliminacji do Euro 2024. Biało-czerwoni traca tylko oczko do pierwszych Czechów, którzy nie spodziewanie tylko zremisowali w poniedziałkowy wieczór z Mołdawią (0:0). Tymczasem występ polskiej ekipy w starciu z Albanią ocenił były wiceprezes PZPN.
– Widzieliśmy dwa oblicza polskiej reprezentacji. Słabsze w Pradze, lepsze wczoraj, w Warszawie. Widać poprawę i mankamenty. Wygraliśmy w miarę pewnie. Trzy punkty są niezbędne – mówił Marek Koźmiński w rozmowie z RMF FM.
– Skład, który zagrał z Albanią, jest bliższy ideału niż ten z meczu z Czechami. Smuci, że filary kadry (Bednarek Kiwior, Lewandowski) były postaciami słabszymi – kontynuował były reprezentant Polski.
Koźmiński nie krył też zachwytu nad postawą takich zawodników jak Karol Świderski, czy Bartosz Salamon.
– Karol Świderski potwierdził wczoraj, że powinien być w podstawowej jedenastce. Bardzo dobrze współpracuje z Robertem Lewandowskim – przekonywał były wiceprezes PZPN.
– Zmiany w składzie, do których doszło w meczu z Albanią, zostaną z nami na długo. Salamon, szef obrony, był najlepszym obrońcą i dyrygował obroną. Fajnie było to oglądać – powiedział Koźmiński.
Działacz piłkarski wprost też podsumował występ kapitana Biało-czerwonych. – Robert Lewandowski jest w głębokim dołku, jeśli chodzi o formę. To nie ten sam Robert, którego widzieliśmy na mundialu w Katarze. Dajmy mu odpocząć. Robert jeszcze będzie stanowić o sile tej reprezentacji – ocenił Koźmiński.
Czytaj więcej: Tomaszewski o reprezentacji Polski. “Na razie nie ma drużyny”
Komentarze