Eric Dier związał swoją przyszłość z Tottenhamem Hotspur. 26-letni obrońca podpisał we wtorek nowy czteroletni kontrakt z klubem. Umowa będzie obowiązywała do czerwca 2024 roku.
– Czuję się jak ten 20-latek, kiedy przyjechałem tutaj pierwszy raz. Czuję się jakbym był na początku nowej podróży – powiedział Dier, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– W tym sezonie napotkaliśmy wiele problemów, od samego początku. To wszystko co się wydarzyło było dla wszystkich bardzo trudne. Miejmy nadzieję, że w ostatnim meczu z Crystal Palace uda nam się wygrać i zagramy w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Będziemy chcieli wtedy zacząć wszystko z czystym kontem i starać się osiągnąć to, co chcemy – dodał obrońca.
Sześć lat w Tottenhamie
Dier jest związany z Kogutami od sześciu lat. Na White Hart Lane trafił latem 2014 roku, za pięć milionów euro, z Benfiki Lizbona. Od tamtej pory rozegrał w zespole Tottenhamu Hotspur 239 spotkań we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 11 bramek.
Obecnego sezonu piłkarz, pod względem indywidualnym, nie może zaliczyć do udanych. Nie mógł bowiem liczyć na regularne występy. Na boiskach Premier League wystąpił do tej pory tylko 18 razy. Do tego dołożył 11 występów w Lidze Mistrzów i krajowych pucharach.
Komentarze