- Polacy przegrali w pierwszym meczu eliminacji do Mistrzostw Europy z Czechami 1:3
- Fatalny występ biało-czerwonych skomentował po spotkaniu Jan Bednarek
- Defensor przeprosił kibiców
Bednarek skruszony po fatalnym meczu z Czechami
Fatalnie zaprezentowała się reprezentacja Polski w pierwszym meczu eliminacji do EURO. Czesi już po dwóch minutach objęli prowadzenie 2:0, a podopieczni Fernando Santosa wyglądali na całkowicie stłamszonych. W drugiej połowie trener zdecydował się na kilka zmian, a obraz gry uległ lekkiej poprawie. Mimo to gospodarze finalnie zwyciężyli aż 3:1.
Sprawdź też: Fatalne rozpoczęcie eliminacji do EURO w wykonaniu Polaków. Zdecydował zabójczy początek [WIDEO]
Zaraz po spotkaniu o komentarz poproszony został Jan Bednarek. Środkowy obrońca reprezentacji Polski wyglądał na przybitego i przeprosił za występ biało-czerwonych.
– Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim początku, to jest nie do zaakceptowania. My jako piłkarze na takim poziomie nie możemy sobie pozwolić na taki start, to było fatalne, szok dla naszej drużyny. Wypada tylko przeprosić kibiców i powiedzieć sobie kilka ważnych rzeczy w szatni, bo to początek eliminacji i gorzej być nie możemy. Musimy spojrzeć sobie w oczy, być szczerzy w środku drużyny i nie zakłamywać rzeczywistości – stwierdził.
– To był bardzo zły mecz w naszym wykonaniu i może być tylko lepiej. Nie zagramy drugi raz takiego spotkania .Mamy teraz bardzo ważne spotkanie w poniedziałek i musimy zrobić wszystko, żeby je wygrać. Nie ma półśrodków, musimy wygrywać, to jest dla nas najważniejsze. Teraz musimy iść w górę tabeli – dodał.
Przeczytaj również: Niechlubny rekord Fernando Santosa. Feralny debiut selekcjonera
Komentarze