- Kontrakt Daniego Ceballosa obowiązuje do końca sezonu
- Władze Realu Madryt chcą zatrzymać go na dłużej
- Hiszpan przyznaje, że kontaktowały się z nim inne kluby
Ceballos zostanie na Santiago Bernabeu?
Początek sezonu dla Daniego Ceballosa był bardzo nieudany. Hiszpan nie cieszył się zaufaniem Carlo Ancelottiego, który najczęściej sadzał go na ławce rezerwowych i nie dawał wielu okazji do gry. W ostatnim czasie sytuacja pomocnika mocno się zmieniła, co zbiegło się z gorszą dyspozycją Luki Modricia i Toniego Kroosa.
Aktualnie Ceballos występuje regularnie, a władze Królewskich są zadowolone z jego formy. Dla Realu priorytetem jest przedłużenie wygasającego po sezonie kontraktu. Sam zainteresowany skupia się jednak na udanym zakończeniu rozgrywek. Przyznaje również, że kontaktowały się z nim inne kluby.
– Przez cały sezon nie rozmawiałem z Realem Madryt o nowym kontrakcie. Przed nami dwa bardzo interesujące miesiące. Jestem spokojny. To moment, by cieszyć się tymi dwoma miesiącami. Jeśli będę myśleć o kontrakcie, to moim zdaniem się pomylę. Muszę cieszyć się futbolem, a teraz mogę zrobić kolejny krok także z reprezentację. To czas tylko na to.
– Miałem kontakt z pewnymi drużynami, ale przy trwających trzech rozgrywkach skupianie się teraz na tym, co dzieje się na zewnątrz, byłoby brakiem szacunku wobec mojego klubu, kolegów i trenera. Muszę pozostać skupiony na pozostałych meczach.
– Wszystko opiera się na ciągłości. Kiedy występujesz w 6-7 meczach z rzędu, to moim zdaniem wszystko jest inne. Czujesz zażyłość z kolegami, zaufanie trenera i jedność z kibicami – wyznał Ceballos.
Zobacz również: Przerwa trwa zbyt długo. Pochettino planuje powrót do pracy
Komentarze