- Sobotnie zmagania 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy otworzył mecz Śląsk Wrocław – Stal Mielec
- W 7. minucie na listę strzelców wpisał się Erix Exposito, a już chwilę później wyrównał Rauno Sappinen
- W drugiej połowie przeważali gospodarze
Śląsk Wrocław – Stal Mielec: wynik ustalony w 10. minucie
Pierwszym pojedynkiem soboty w 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy było starcie Śląsk Wrocław – Stal Mielec. Gospodarze przystępowali do tej potyczki z 11. lokaty, natomiast goście plasowali się na 10. pozycji. Obie ekipy miały na koncie po 29 punktów.
Kibice zgromadzeni na Tarczyński Arena nie musieli długo czekać na pierwszego gola. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Erix Exposito, który wykorzystał dogranie Martina Konczkowskiego. Hiszpan urwał się obrońcom Stali i precyzyjnym strzałem głową zamknął precyzyjne dośrodkowanie z prawego skrzydła.
Trzy minuty później przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Mielczanie ruszyli prawą flanką i wywalczyli rzut rożny. Domański dorzucił w szesnastkę, Flis zgrał za siebie, a Rauno Sappinen z najbliższej odległości wbił piłkę do siatki. Podobnie jak przy trafieniu Exposito, w tej sytuacji defensorzy także kompletnie zapomnieli o strzelcu
W drugiej połowie wyraźnie dominowali Wojskowi, ale swojej przewagi nie potrafili zamienić na kolejne gole. Gospodarze oddali aż dziewięć strzałów, jednak tylko jeden z nich był celny, a Bartosz Mrozek nie dał się zaskoczyć. W stolicy Dolnego Śląska padł remis, który został ustalony już po dziesięciu minutach.
Śląsk Wrocław – Stal Mielec 1:1 (1:1)
Erik Exposito 7′ – Sappinen 10′
Komentarze