- Marco Verratti jest krytykowany przez fanów i ekspertów po dwumeczu z Bayernem Monachium
- Włoch rozważa odejście z Paris Saint-Germain
- Sytuację spróbuje wykorzystać Juventus. To klub, któremu 30-latek kibicuje od dziecka
Verratti krytykowany w PSG. Sytuację może wykorzystać Juventus
Marco Verratti przebywa już w Paris Saint-Germain od ponad dekady. Trafił tam w 2012 roku z drugoligowej Pescary. Od tamtej pory zdołał stać się żywą legendą klubu z Parc des Princes. Sięgnął z nim aż po 29 trofeów – nikt nie może pochwalić się lepszym dorobkiem. Dzierży też rekord zwycięstw w poszczególnych rozgrywkach: Ligue 1 (8), Pucharze Francji (6), Pucharze Ligi (6) i Superpucharze Francji (9).
Mimo tego to właśnie reprezentant Włoch był jednym z najbardziej krytykowanych piłkarzy paryżan po przegranym dwumeczu z Bayernem Monachium. Włoskie Calciomercato donosi, że 30-latek poczuł się zraniony przez fanów i ekspertów. Przez to, po raz pierwszy od wielu lat, rozważa odejście ze stolicy Francji. I to pomimo tego, że niedawno przedłużył kontrakt do 2026 roku.
Sytuację bacznie śledzi Juventus. Stara Dama od dawna marzy o kupnie filigranowego pomocnika, który w młodości kibicował właśnie rekordowym mistrzom Serie A. Ci mają też dobry kontakt z otoczeniem gracza.
Wiemy jednak, że Paris Saint-Germain to nieraz złota klatka. Gdy Verratti otwarcie poprosił o przenosiny do Barcelony, Nasser Al-Khelaifi nie tylko stanowczo odmówił, ale w ramach rewanżu podkupił Blaugranie Neymara. Bez zgody Katarczyków marzenia Włocha mogą pozostać poza sferą realizacji.
Verratti rozegrał w tym sezonie 29 spotkań dla Paris Saint-Germain na wszystkich frontach. Zanotował jedną asystę w Lidze Mistrzów.
Zobacz też: Kontuzjowany Dembele na trybunach meczu Championship.
Komentarze