- Ousmane Dembele od półtora miesiąca pozostaje kontuzjowany
- Francuz nie weźmie udziału w niedzielnym meczu ligowym z Realem Madryt
- 25-latek poleciał za to w środę do Anglii, gdzie z trybun oglądał spotkanie tamtejszej drugiej ligi
Dembele odwiedził przyjaciela – właściciela Sunderlandu
Wiele konsternacji wśród kibiców FC Barcelony wzbudziło zdjęcie, które w środę obiegło internet. Na nim Ousmane Dembele spoglądał z trybun stadionu Sunderlandu na spotkanie z Sheffield United (1:2). Wielu kibiców zadawało sobie pytanie: co kontuzjowany Francuz robi w środku sezonu na meczu drugiej ligi angielskiej?
Piłkarze Dumy Katalonii otrzymali od Xaviego Hernandeza wolne we wtorek i środę. Celem takiego zabiegu było danie odpoczynku piłkarzom przed niezwykle ważnym starciem w niedzielę. To wówczas na Camp Nou przyjedzie Real Madryt. Jeśli Blaugrana nie przegra, zrobi wielki krok w stronę tytułu. Dembele postanowił wykorzystać wolny czas, by odwiedzić swojego przyjaciela. Jest nim większościowy udziałowiec Sundelandu, Kyril Louis-Dreyfus. To właśnie siedząc obok niego obserwował, jak Czarne Koty przegrywają u siebie z Sheffield United.
Francuz nie weźmie udziału we wspomnianym El Clasico. Choć znajduje się już na samym finiszu rehabilitacji, w klubie uważają, że pośpiech jest niewskazany. Po meczu z Realem przyjdzie przerwa reprezentacyjna. W jej trakcie 25-latek będzie mógł spokojnie wrócić do pełni zdrowia i formy, by pomóc drużynie w kluczowych tygodniach.
Dembele rozegrał w tym sezonie 28 spotkań dla Barcelony. Zanotował w nich osiem bramek i siedem asyst.
Czytaj więcej: Ładny gest Realu Madryt w kierunku Liverpoolu po ostatnim gwizdku.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze