W środowy wieczór piłkarze Arsenalu wrócą do rywalizacji w Premier League. Podopieczni Mikela Artety zagrają na wyjeździe z Manchesterem City. Podczas wtorkowej konferencji prasowej menedżer Kanonierów mówił o Josepie Guardioli oraz przygotowaniu swojego zespołu do wznowienia rozgrywek.
Arteta w środowy wieczór będzie miał okazję spotkać się ze szkoleniowcem Manchesteru City Josepem Guardiolą, z którym przez trzy lata pracował na Etihad Stadium w roli asystenta. Menedżer Arsenalu w samych superlatywach wypowiada się o swoim rodaku.
– Odegrał duże znaczenie w mojej karierze trenerskiej i moim życiu osobistym. Jeśli mam mówić o osobie, którą jest, o jego wartościach, sposobie, w jaki mnie traktował i o tym, jak radzi sobie z zawodnikami i współpracownikami, to jest to coś fenomenalnego – mówił szkoleniowiec Kanonierów.
– Jako trener nauczyłem się od niego bardzo dużo, spędziliśmy razem niesamowite chwile, niektóre trudne, ale doświadczenie pracy z nim było niesamowite – dodał Hiszpan.
Arteta obserwował Bundesligę
Jako pierwsza z czołowych europejskich lig rywalizację wznowiła Bundesliga. Menedżer Kanonierów przyznaje, że obserwował, jak radziły sobie tamtejsze zespoły po długiej przerwie. – Obserwowałem pewne aspekty, z których, jak sądzę, możemy trochę skorzystać, ale myślę również, że trzeba tego doświadczyć samemu – powiedział Arteta.
– Obejrzałem kilka meczów Bundesligi, ale będąc na Emirates Stadium, bez obecności kibiców, nie można wyciągnąć tej dodatkowej energii, gra jest inna. Intensywność nieco spadła i uważam, że forma fizyczna zawodników nie jest taka, jak trzy miesiące temu. Można to wyczuć. Musimy się także do tego dostosować – kontynuował.
– Mamy pewne niewiadome, których nie możemy kontrolować. Nie wiemy, jak zareagują zawodnicy grając co trzy dni po trzech miesiącach, ale większość klubów jest w takiej samej sytuacji. Postaramy się przystosować i wykorzystać najlepiej wszystko to co mamy. Nie będziemy szukać żadnych wymówek. Podejmiemy to wyzwanie i będziemy się nim cieszyć, bo wszyscy bardzo tęskniliśmy za piłką – dodał szkoleniowiec Arsenalu.
Komentarze