- Erling Haaland we wtorkowy wieczór zrobił coś niezwykłego
- Norweski napastnik strzelił pięc goli w jednym spotkaniu, potrzebując do tego zaledwie 57 minut
- W klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów zajmuje już 23. miejsce
Haaland jak automat do zdobywania bramek
Erling Haaland to zdecydowanie jeden z najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów. Dzięki swojemu niezwykłemu wyczynowi w starciu z RB Lipsk w ramach 1/8 finału rozgrywek za plecami napastnika Manchesteru City w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów znalazło się wiele uznanych nazwisk.
Były napastnik FC Salzburg i Borussii Dortmund ma na swoim koncie 33 trafienia w elitarnych rozgrywkach, zajmując 23. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Ligi Mistrzów ex aequo z Fernando Morientesem. Były napastnik Realu Madryt potrzebował jednak 93 spotkań, aby osiągnąć taki wynik.
Zobacz także:
Wtorkowy penta-trick w wykonaniu Haalanda sprawił, że za plecami Norwega znaleźli się w klasyfikacji strzelców Champions League tacy kozacy jak: Arjen Robben (31 goli), Samuel Eto’o, Antoine Griezmann, Wayne Rooney, Kaka, Frencisco Gento (wszyscy 30 goli), David Trezeguet, Roy Maakay i Patrick Kluivert (wszyscy z 29 golami), a także Jean-Pierre Papin, Edin Dzeko i Ryan Giggs (wszyscy z 28 golami).
Haaland licząc wszystkie rozgrywki, zdobył w tym sezonie 39 bramek w 36 meczach.
Czytaj więcej: Erling Haaland pobił 94-letni rekord w Man City
Komentarze