Fani Tottenhamu Hotspur wystosowali apel do władz klubu w sprawie obniżek płac dla pracowników.
Pod koniec marca prezes Tottenhamu Daniel Levy poinformował o obniżce płac o 20 proc., która dotknie 550 osób zatrudnionych w klubie. – Robimy to by chronić miejsca pracy – argumentował Levy.
Decyzja ta spotkała się z krytyką wielu środowisk oburzonych m.in. faktem, że klub chce skorzystać z rządowych programów pomocowych by ratować swój budżet.
W piątek stowarzyszenie Tottenham Hotspur Supporters’ Trus wydało oświadczenie, w którym domaga się “wycofania z decyzji, które narażają na szwank reputację klubu”. Fani chcą m.in. zapewnienia pełnego wynagrodzenia pracownikom klubu, przede wszystkim tym, którzy zarabiają najmniej.
Podobna sytuacja miała miejsce w Liverpool FC, którego władze ugięły się pod krytyką i zrezygnowały z kontrowersyjnego planu ratowania klubowych finansów.
Komentarze