- Napoli latem wypożyczyło Ndombele z Tottenhamu
- Pomocnik pełni rolę rezerwowego
- W umowie Francuza jest zapis o możliwości wykupu za 30 milionów euro, co jest dla Napoli kwotą zbyt wysoką
Ndombele nie przekonał do siebie Luciano Spalettiego
Napoli zdecydowało się latem wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku Tanguya Ndombele i wypożyczyć go z Tottenhamu za pół miliona euro. Pomocnik nie miał przyszłości w ekipie Kogutów, gdzie był nieustannie krytykowany przez angielskie media. Kibice wyśmiewali natomiast decyzję władz klubu o sprowadzeniu go z Olympique Lyon.
Francuz miał spore problemy z adaptacją w klubie i w trakcie 2,5 sezonu nie udało mu się przekonać do siebie sztabu szkoleniowego. Zdecydowanie lepiej prezentuje się w Napoli, gdzie regularnie otrzymuje szanse od Luciano Spalettiego. Na boisko wchodzi jednak głównie z ławki. Z tego też powodu dziennikarze Il Mittino wątpią, żeby klub miał wykupić go na stałe z Tottenhamu.
W umowie Ndombele zawarto zapis o możliwości wykupienia go za 30 milionów euro. Zarząd Błękitnych uważa, że jest to kwota zbyt wysoka. Zawodnik wystąpił co prawda w 30 meczach, w których zanotował gola i asystę, jednak nie przełożyło się to nawet na 1000 minut na boisku. W żadnym z ostatnich ośmiu spotkań 26-latek nie wychodził w podstawowym składzie. Wydaje się zatem prawdopodobne, że po sezonie powróci on do Tottenhamu.
Czytaj również: Osimhen marzy o konkretnej lidze. “Ciężko pracuję, żeby się to spełniło”
Komentarze