Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, menedżer Tottenhamu Jose Mourinho stwierdził, że jego zespół gra ostatnio słabo z powodu licznych kontuzji.
– Każdy zespół na świecie będzie miał problem, jeśli zabierze mu się pięciu lub sześciu najważniejszych piłkarzy. Każdy z piłkarzy, których Lipsk miał na ławce rezerwowych mógłby u nas grać w pierwszym składzie – powiedział po meczu Mourinho.
– Zdaję sobie sprawę, że nasze problemy nie kończą się na kontuzjach, ale żaden zespół na świecie nie da sobie rady z taką liczbą kontuzjowanych – dodał portugalski szkoleniowiec. – Możesz sobie poradzić w jednym czy dwóch meczach, ale cztery miesiące? To zdecydowanie niemożliwe.
Mimo problemów kadrowych Mourinho zapewnił, że jego zespół będzie walczył o czwarte miejsce w Premier League, czyli ostatnie, które daje prawo gry w Lidze Mistrzów.
– Z tym składem który teraz mam będzie o to bardzo ciężko. Przecież te problemy nie znikną z dnia na dzień. Mogę jednak zapewnić, że będziemy walczyli do samego końca, aby zagrać w przyszłym roku w Lidze Mistrzów – zapewnił Portugalczyk.
Komentarze