Chelsea zmuszona do wypożyczenia pomocnika. Nie otrzymał pozwolenia na pracę

Andrey Santos nie otrzymał pozwolenia na pracę w Anglii, dlatego powędrował na wypożyczenie do swojego dotychczasowego klubu - Vasco da Gamy. Pomocnik w ojczyźnie spędzi pół roku.

Andrey Santos
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Andrey Santos
  • Andrey Santos najbliższe pół roku spędzi w Vasco da Gamie
  • Brazylijczyk nie otrzymał pozwolenia na pracę w Anglii
  • Młoda gwiazda Chelsea wróci zatem do ojczyzny

Andrey Santos ponownie przywdzieje koszulkę Vasco da Gamy

Vasco da Gama oraz Chelsea za pośrednictwem swoich oficjalnych stron internetowych poinformowały o porozumieniu w sprawie wypożyczenia Andreya Santosa. 18-latek najbliższe pół roku spędzi zatem w swojej ojczyźnie. Środkowy pomocnik przed transferem do Londynu grał właśnie w tym brazylijskim klubie, więc nie będzie potrzebował żadnej aklimatyzacji.

The Blues starali się zapewnić zdolnemu zawodnikowi pozwolenie na pracę w Anglii, jednak do wydania takiej zgody zabrakło jednego punktu. Londyński klub wymógł na Vasco da Gamie to, że beniaminek Serie A musi puścić osiemnastolatka na Mistrzostwa Świata U-20, na których triumf Canarinhos lub dobra forma Santosa może pomóc mu uzyskać wspomniane pozwolenie na pracę.

Młodzieżowy reprezentant Brazylii ma za sobą fantastyczny turniej CONMEBOL U-20 (Mistrzostwa Ameryki Południowej do lat 20), na którym wybrano go najlepszym piłkarzem całych rozgrywek. Środkowy pomocnik sześć razy wpisał się na listę strzelców, a zespół z Kraju Kawy wygrał cały turniej.

Chelsea zapłaciła za kartę zawodniczą Andreya Santosa około 12,5 miliona euro. Warto podkreślić, że perspektywiczny gracz był łączony także z Palmeiras.

  • Czytaj więcej:
Pięć klubów Premier League zainteresowanych jednym graczem
Alex Scott

Scott w lecie trafi do Premier League? Kluby i piłkarze rywalizujący w Championship są pod baczną obserwacją skautów pracujących dla drużyn z Premier League. Zwykle po graczy z zaplecza angielskiej elity sięgają mniejsze i średnie ekipy, ale w przypadku niektórych wyróżniających się zawodników do rywalizacji o ich podpis włączają się także giganci. Jednym z nazwisk,

Czytaj dalej…

Komentarze