- Jude Bellingham jest ważnym celem Realu Madryt
- Konkurencja w wyścigu o Anglika jest jednak duża
- Mistrz Hiszpanii alternatywę dla gwiazdy BVB znalazł w Premier League
Real Madryt obserwuje gracza rewelacji sezonu w Anglii
Real Madryt to klub, który ma w kadrze światowej klasy piłkarzy niemal na każdej pozycji. Najwięcej jest ich w środku pola. Druga linia Królewskich wymaga jednak odmłodzenia, czego klub z Madrytu jest świadomy. Proces wymiany pokoleniowej zaczął się już jakiś czas temu. Na Santiago Bernabeu pożegnany został Casemiro, a drużynę wzmocnili Eduardo Camavinga i Aurelien Tchouameni.
Rewolucję pokoleniową w środku pola Realu dopełnić ma Jude Bellingham. Anglik ma dopiero 19 lat, a już dysponuje doświadczeniem z najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie. Beliingham imponuje reprezentując Borussię Dortmund. Ta oczekuje jednak za piłkarza sporo ponad 100 milionów euro. Sytuacji nie ułatwia konkurencja w postaci Manchesteru City i Liverpoolu.
Mistrz Hiszpanii ma świadomość, że może przegrać rywalizację o Bellinghama. Wobec tego Real wytypował alternatywę, którą jest Bruno Guimaraes. Brazylijczyk to fundament walczącego o Ligę Mistrzów Newcastle United. Dla pomocnika kusząca może jednak okazać się perspektywa regularnej walki o trofea w drużynie Carlo Ancelottiego.
Czytaj także: Real rezygnuje z udziału w ceremonii FIFA. Królewscy szykują się na El Clasico
Komentarze