- Neil Swarbrick w lecie zakończy przygodę z Premier League
- Angielski arbiter był szefem systemu VAR
- To kolejna postać związana z sędziowaniem w Anglii, która rozstanie się ze swoją pracą
Planowana emerytura czy konsekwencja błędów?
John Brooks i Lee Mason – te dwa nazwiska w ostatnich tygodniach znalazły się na świeczniku wobec błędów prowadzących do straty punktów przez Brighton i Arsenal w Premier League. Obaj sędziowie zostali tymczasowo odsunięci od pracy. Dla Masona konsekwencje pomyłki był zdecydowanie bardziej poważne, ponieważ Professional Game Match Officials Board, czyli organ odpowiedzialny za sędziów w angielskim futbolu, poinformował o definitywnym zakończeniu współpracy z doświadczonym arbitrem.
Kolejną “ofiara” fatalnego sezonu w wykonaniu angielskich sędziów ma stać się Neil Swarbrick, szef systemu VAR. Chociaż David Ornstein z The Athletic, który poinformował o rozstaniu Swarbricka ze stanowiskiem, dodaje, że ten wcale nie zostanie zwolniony, a po prostu odejdzie na planowaną od dłuższego czasu emeryturę, wydaje się, że w związku z ostatnimi wydarzeniami i tak PGMOL poszukałby możliwości pożegnania 57-latka.
Swarbrick niedawno sam nie ustrzegł się błędu. Arbiter, który z gwizdkiem spędził osiem lat na murawach Premier League, był odpowiedzialny za system wideoweryfikacji w spotkaniu West Ham – Chelsea i nie zwrócił uwagi Craigowi Pawsonowi, który powinien był podyktować jedenastkę dla The Blues.
Komentarze