- Miguel Almiron w tym sezonie Premier League strzelił dziesięć goli i zanotował jedną asystę
- Po mundialu Paragwajczyk powiększył swój dorobek tylko o jedno trafienie
- 29-latek sprowadzony z Atlanty podpisał kontrakt ważny kolejne 3,5 roku
Znakomite rozgrywki w wykonaniu Newcastle to oczywiście zasługa współpracy całej drużyny, jednak pewne postaci swoimi występami zdecydowanie wybiły się przed szereg. Jednym z takich zawodników jest Miguel Almiron. Paragwajczyk ma za sobą wręcz doskonałą pierwszą połowę sezonu.
Przed mundialową przerwą 29-latek dziewięciokrotnie wpisał się na listę strzelców i zanotował jedną asystę, natomiast po zakończeniu Mistrzostw Świata i powrocie do ligowych zmagań powiększył swój dorobek o jedno trafienie. Chociaż wychowanek Cerro Porteno nieco obniżył loty, nadal jest kluczową postacią Srok.
Jego postawa została wynagrodzona przedłużeniem współpracy z ekipą z St. James’. Almiron podpisał umowę na kolejne 3,5 roku, co oznacza, że jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Jak ofensywnie usposobiony zawodnik skomentował to wydarzenie?
– Czułem się w Newcastle jak w domu od samego początku. Czuję się częścią rodziny, więc jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu zostać i nadal będę dawał z siebie wszystko na boisku, aby podziękować ludziom z Newcastle. Prawda jest taka, że bardzo ciężko pracowałem odkąd przybyłem tutaj, aby poprawić swój poziom i być w tym miejscu, w którym jestem w tej chwili. Dziękuje także personelowi i moim kolegom z drużyny, którzy bardzo mi pomogli podczas tych czterech lat. Myślę, że to nagroda za tę ciężką pracę i bardzo się z tego cieszę.
Komentarze