Takefusa Kubo może wrócić do Barcelony, w której akademii stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Duma Katalonii podobno rozpoczęła starania o zakontraktowanie Japończyka, którego talentu wielkim fanem jest Xavi Hernandez.
- Takefusa Kubo znalazł się na celowniku Barcelony
- Japończyk obecnie występuje w Realu Sociedad
- Real Madryt ma pierwszeństwo, jeśli chodzi o jego sprowadzenie
Kubo wzmocni szeregi Barcelony?
Według najnowszych informacji hiszpańskiego dziennika “AS”, Takefusa Kubo znalazł się na radarze Barcelony. Duma Katalonii na prośbę Xaviego Hernandeza miała rozpocząć rozmowy z agentem skrzydłowego. Trener Blaugrany podobno bardzo docenia umiejętności zawodnika z Kraju Kwitnącej Wiśni, który robi furorę w Kraju Basków.
22-krotny reprezentant Japonii od sezonu 2022/2023 jest piłkarzem Realu Sociedad, do którego przeprowadził się za 6,5 miliona euro z Realu Madryt. Królewscy cały czas posiadają 50% praw do karty zawodniczej 21-latka i mają pierwszeństwo, jeśli chodzi o jego pozyskanie. W tym momencie Los Blancos nie są jednak zainteresowani powrotem Takefusy Kubo na Santiago Bernabeu.
Co ciekawe, Takefusa Kubo miał już także okazję grać w Barcelonie, bowiem w La Masii spędził lata 2011-2015. Później wrócił do Japonii, a następnie kupił go Real Madryt. Prawoskrzydłowy ma spore doświadczenie na boiskach La Ligi, bowiem na wypożyczeniach przywdziewał też koszulkę takich ekip jak Mallorca oraz Villarreal.
Japończyk w 26 spotkaniach trwającej kampanii strzelił 4 bramki i zaliczył 7 asyst. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 12 milionów euro. Klauzula w kontrakcie Takefusy Kubo z Realem Sociedad wynosi 60 mln euro, a sama umowa jest ważna do 30 czerwca 2027 roku.
- Czytaj więcej:
Komentarze