Obrońca Bodo/Glimt obawia się gwiazdy Lecha

Michał Skóraś
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Michał Skóraś

Obrońca Bodo/Glimt Marius Lode przed czwartkowym meczem Ligi Konferencji z Lechem Poznań przyznał w rozmowie z TVP Sport, że największe wrażenie w pierwszym meczu zrobił na nim MIchał Skóraś.

  • Lode udzielił wywiadu dla TVP Sport
  • Obrońca Bodo/Glimt wypowiedział się na temat Lecha
  • Norweg podkreślił, że Skóraś był najgroźniejszym zawodnikiem w pierwszym meczu

Lode zwraca uwagę na jakość Michała Skórasia

Marius Lode jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników Bodo/Glimt. W norweskim klubie rozegrał już ponad 150 spotkań, jest powoływany do reprezentacji swojego kraju, a także zaliczył krótki epizod w Niemczech grając dla Schalke.

– To będzie bardzo trudny mecz. W pierwszym zobaczyliśmy dużo dobrych cech u piłkarzy Lecha i momentami było nam bardzo trudno. Myślę, że teraz Lech zagra odważniej, także za sprawą dopingu szalonej publiki. Będziemy musieli stawić czoła tej energii – powiedział Lode w rozmowie z TVP Sport.

Pierwszy mecz zakończony bezbramkowym remisem pozwala wierzyć Lechowi w sukces w rywalizacji z Bodo/Glimt. W starciu w Norwegii Kolejorz zaprezentował się z dobrej strony, ale przede wszystkim był nastawiony na defensywę. Teraz poznaniacy muszą zagrać nieco odważniej, aby przechylić szalę awansu na swoją korzyść.

Lode dodał także, że to Michał Skóraś był zawodnikiem, który najbardziej dał się we znaki drużynie Bodo/Glimt, ale podkreślił również, że to nie jedyny gracz, na którego muszą uważać.

– Piłkarzem, którego musieliśmy bardzo pilnować, był Michał Skóraś. Wiedzieliśmy, że to wielki talent i potwierdził to w meczu z nami. Jako obrońca mogę przyznać – jest to trudny przeciwnik. Ale przed meczem analizowaliśmy także grę innych zawodników Lecha – Ishaka i dwóch talentów z numerami “11” i “17” (Marchwiński i Szymczak – przyp. red.). Poza tym, kojarzyłem Jespera Karlstroema, który gra w reprezentacji Szwecji – przyznał obrońca Bodo/Glimt.

Początek rewanżowego starcia przy Bułgarskiej w Poznaniu o godzinie 21:00.

Zobacz również: Mistrz Polski musi więcej kreować. Przewidywane składy na mecz Lech – Bodo/Glimt

Komentarze