Chelsea jest w poważnym kryzysie, co potwierdziło się w sobotnim meczu z Southampton. The Blues przegrali 0:1 z czerwoną latarnią Premier League. Graham Potter na konferencji prasowej wypowiedział się na temat tego spotkania.
- Chelsea zaliczyła kolejną wpadkę
- The Blues ulegli Southampton (0:1)
- Potter uważa, że londyńczycy zasłużyli dziś na gola
“Nasza reakcja w drugiej połowie była dobra, ale niewystarczająco dobra”
Chelsea nie potrafi odnieść zwycięstwa od ponad miesiąca, kiedy to The Blues pokonali 1:0 Crystal Palace w 20. kolejce Premier League. The Blues w sobotę na Stamford Bridge podejmowali zamykający tabelę Southampton w 24. serii gier angielskiej ekstraklasy i ponieśli kolejną klęskę (0:1).
– Nasz występ w pierwszej połowie nie był tym, co chcieliśmy pokazać. Zagraliśmy słabo, cofnęliśmy się o krok. Nasza reakcja w drugiej połowie była dobra, ale jak się później okazało, niewystarczająco dobra, bo nie zdobyliśmy bramki. Uważam, że zasłużyliśmy na gola – tak dzisiejszy mecz opisał trener Chelsea, Graham Potter.
– Jestem pewien, że znajdą się ludzie, którzy uważają, że to ja jestem problemem. Nie uważam, że mają rację, ale nie jestem na tyle arogancki, by powiedzieć, że ich opinia nie jest warta wyartykułowania. Chcę pomóc drużynie, musimy kontynuować pracę – dodał były opiekun Brighton & Hove Albion.
W 74. minucie spotkania na Stamford Bridge doszło do bardzo groźnie wyglądającego urazu Cesara Azpilicuety. – Przebywa w szpitalu, więc ma tam najlepszą opiekę. Jest przytomny, bo wiem, że rozmawiał z żoną. To był straszny moment, musimy podjąć wszelkie środki ostrożności i upewnić się, że z Cesarem wszystko jest w porządku – zakończył 47-letni menedżer.
Chelsea po 23. kolejkach uzbierała 31 punktów i zajmuje odległe 10. miejsce w tabeli.
- Czytaj więcej:
Komentarze