Kolejny klub włączył się do walki o Sergio Busquetsa, który latem może być dostępny na zasadach wolnego transferu. Do wyprowadzki z Europy kusi go Al-Nassr. Pomocnik musi zdecydować, czy zamierza pozostać jeszcze rok w FC Barcelonie, czy zmienić otoczenie.
- FC Barcelona negocjuje z Sergio Busquetsem warunki nowej umowy
- Na Hiszpana napiera Al-Nassr
- W grze ciągle pozostaje amerykański Inter Miami
Busquets opuści europejski kontynent?
Saga dotycząca przyszłości Sergio Busquetsa ciągnie się od kilku miesięcy. Po słabych występach na początku sezonu kibice domagali się jego odejścia. FC Barcelona również nie wydawała się chętna do kontynuowania współpracy, a hiszpański pomocnik bił się z myślami. Z biegiem czasu Busquets poprawił swoją dyspozycję, a Xavi Hernandez naciskał władze klubu na przedłużenie wygasającego po sezonie kontraktu. Ta kwestia nie została natomiast jeszcze zrealizowana.
Spore wątpliwości ma sam zawodnik, który nieustannie jest kuszony przez kluby spoza Europy. Nad transferem konsekwentnie pracuje Inter Miami, który w pewnym momencie był nawet preferowanym kierunkiem weterana. Aktualnie bliżej mu do pozostania w FC Barcelonie, choć do końca sezonu może się jeszcze sporo zmienić.
Fabrizio Romano informuje, że do rozmów włączyło się bowiem saudyjskie Al-Nassr, które pod koniec zeszłego roku zszokowało piłkarski świat zakontraktowaniem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk otrzymuje w Arabii Saudyjskiej olbrzymie wynagrodzenie i niebawem może mieć u swego boku kolejnych zasłużonych zawodników. Wcześniej Al-Nassr naciskało na transfer Sergio Ramosa, choć obrońca ma spore wątpliwości, czy nie pozostać jeszcze w Europie. Podobne rozważania ma przed sobą Busquets.
Zobacz również:
Komentarze