Kacper Tobiasz prawdopodobnie opuści latem Warszawę. Legia potrzebuje zatem nowego numeru jeden na tej pozycji. Klub ma już rozwiązanie.
- W Legii dojdzie latem do zmiany na pozycji bramkarza
- Najprawdopodobniej klub ipuści Kacper Tobiasz
- Warszawianie już szykują jego następcę
Legia ma plan na zastąpienie Tobiasza
Od dawna Legia może szczycić się, że dostępu do jej bramki strzegą czołowi golkiperzy. Kiedyś między słupkami warszawskiej drużyny stali Łukasz Fabiański, czy Artur Boruc. W międzyczasie byli to tacy fachowcy jak Dusan Kuciak, bądź Arkadiusz Malarz. Stołeczny klub słynie ze szkolenia świetnych bramkarzy, czego przykładem jest Radosław Majecki, a aktualnie Kacper Tobiasz. 20-latek może jednak nie zagrzać długo miejsca w stolicy.
Młodym golkiperem Legii interesują się kluby z silnych europejskich lig. Jeden z nich to Wolfsburg, którego przedstawiciel obserwował Tobiasza z wysokości trybun stadionu. W grze o 20-latka jest kilka innych zespołów. Kwota, którą może zarobić Legia to między pięć, a siedem milionów euro. Do transakcji prawdopodobnie dojdzie w najbliższym oknie transferowym. Legia musi zatem myśleć o znalezieniu następcy 20-latka.
W Warszawie mają już plan na obsadę bramki w kampanii 2022/2023. Paweł Gołaszewski w programie Okno Transferowe stwierdził, Legia na golkipera numer jeden szykuje Cezarego Misztę. 21-latek rozegrał już w barwach stołecznego klubu 35 meczów, część z nich w europejskich pucharach. Miszta wypadł jednak z obiegu i aktualnie musi zadowolić się okazjonalnymi występami. Do ma się zmienić od przyszłej kampanii.
Czytaj także: Duże wzmocnienie Legii. Napastnik wraca do treningów
Komentarze