Neymar przerywa milczenie po kłótni w PSG

Neymar Jr
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar Jr

Neymar przed meczem z Bayernem Monachium potwierdził, że był zaangażowany w gorącą dyskusję z dyrektorem sportowym Paris Saint-Germain Luisem Camposem po porażce z Monako w zeszły weekend.

  • Neymar uspokoja sytuację wokół PSG
  • Brazylijczyk potwierdził spięcie wewnątrz klubu
  • We wtorek mecz PSG – Bayern

Neymar potwierdził spięcie wewnątrz klubu

Paris Saint-Germain przegrało w sobotę 1:3 z Monaco. Drużyna z Księstwa tym samym zmniejszyła przewagę ekipy z Paryża do jedynie pięciu punktów w tabeli Ligue 1. Ostatnie tygodnie są rozczarowujący dla wszystkich fanów zespołu Christophe’a Galtiera, który także pożegnał z Pucharem Francji po porażce z Marsylią.

Po meczu media rozpisywały się na temat spięcia w szatni, do którego doszło z uwagi na fatalny występ PSG. Uczestniczyć w nim mieli przede wszystkim Neymar oraz Luis Campos, a do żywiołowej dyskusji włączył się także Marquinhos.

– Tak, doszło do gorącej rozmowy, ponieważ nie zgadzaliśmy się z tym, co zostało powiedziane. Takie rzeczy się zdarzają. Piłka nożna to nie tylko miłość i przyjaźń – powiedział Neymar podczas konferencji prasowej przed wtorkowym meczem z Bayernem Monachium.

– Między nami jest szacunek, ale są chwile, kiedy się nie zgadzasz z czyjąś opinią, a dyskusje mają na celu poprawę sytuacji. To prawda, że nasze ostatnie występy nie były zbyt dobre. Porażki zawsze są niepokojące – dodał.

Neymar był jednak wściekły, że spór dotarł do ogólnej wiadomości publiki. – To nie jest normalne, że wszystko, co się dzieje, wychodzi z szatni. To powinno pozostać między nami. Wiemy, że mamy pewne słabości, ale jestem pewien, że jutro zobaczymy najlepsze w PSG. Rozumiem krytykę, ale czuję się bardzo dobrze. Będę nadal dawał z siebie wszystko w Paris Saint-Germain i będę to robił do końca sezonu – dodał Brazylijczyk.

Zobacz również: Bayern chce obniżyć cenę za wypożyczonego obrońcę

Komentarze