Dawid Kownacki nie poprawił swoich statystyk w niedzielnym meczu w 2. Bundeslidze. Gorszą wiadomością jest jednak kontuzja polskiego gracza.
- Dawid Kownacki rozegrał tylko kilkanaście minut w niedzielnym meczu
- Polak musiał przedwcześnie opuścić boisko
- Napastnik doznał kontuzji
Kownacki zaniepokoił kibiców szybką zmianą
Dawid Kownacki może zaliczyć sezon 2022/2023 do udanych. Polski napastnik od początku bieżącej kampanii imponuje formą. Urodzony w Gorzowie Wielkopolskim 25-latek, wpisuje się na listę strzelców, a także pomaga kolegom zdobywać bramki. Kownacki licząc mecze w 2. Bundeslidze i Pucharze Niemiec, ma już dziesięć strzelonych goli oraz siedem zaliczonych asyst.
25-latek, który reprezentuje Fortunę Dueseldorf, w minionej kolejce nie mógł pomóc drużynie. W przegranym 1:4 starciu z Paderborn, Kownacki pauzował za nadmiar żółtych kartek. Do gry wrócił w niedzielnym boju z SV Sandhausen. Fortuna wygrała 2:0 i zajmuje szóste miejsce na zapleczu Bundesligi. Do strefy barażowej traci tylko pięć punktów. Kownacki nie będzie jednak dobrze wspominał tej potyczki.
Polski napastnik spędził na murawie ledwie 18 minut. Kownacki musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce na boisku zajął Daniel Ginczek. Nie wiadomo co dokładnie dolega 25-latkowi, który swoją formą pracuje na powołanie do reprezentacji Polski. Biało-czerwonych w marcu czeka starcie z Czechami i Albanią. Będą to pierwsze mecze naszej kadry za kadencji Fernando Santosa.
Czytaj także: Bielik: za mało rozmawialiśmy, jak atakować
Komentarze