KMŚ. Real Madryt wstawił do gabloty kolejne trofeum, Valverde i Vinicius z dubletami [WIDEO]

Federico Valverde
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Federico Valverde

Real Madryt nie dał szans saudyjskiemu Al-Hilal i wygrał 5:3 z saudyjskim klubem w finałowym meczu Klubowych Mistrzostw Świata. To drugie trofeum zdobyte przez Królewskich w tym sezonie. Wcześniej podopieczni Carlo Ancelottiego sięgnęli po Superpuchar Europy po tym, jak pokonali Eintracht Frankfurt 2:0.

  • Real Madryt wygrał tegoroczne Klubowe Mistrzostwa Świata
  • Los Blancos w finale poradzili sobie z Al-Hilal (5:3)
  • Dublety zanotowali Valverde oraz Vinicius

Grad goli na Stade Moulay Abdallah, Królewscy z kolejnym pucharem

Real Madryt z przytupem rozpoczął finałowy mecz tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata. Królewscy już w 13. minucie tego spotkania wyszli na prowadzenie, a do siatki rywali trafił niezawodny Vinicius Junior. Brazylijczyk otrzymał świetne podanie od Karima Benzemy i pokonał golkipera Al-Hilal, Abdullaha Al-Muaioufa.

Dwunastokrotny reprezentant Arabii Saudyjskiej pięć minut później musiał ponownie wyjmować piłkę ze swojej bramki – tym razem znakomitym wolejem popisał się Fede Valverde, który tym samym zdobył swojego 10 gola w sezonie.

Tak więc licencja trenerska Carlo Ancelottiego jest bezpieczna. Włoch przed tą kampanią zapowiedział, że zniszczy swoje papiery uprawniające go do wykonywania zawodu, jeżeli Urugwajczyk nie zanotuje przynajmniej 10 bramek na przestrzeni rozgrywek 2022/2023.

Gdy wydawało się, że Królewscy będą mieli już z górki, to w 26. minucie kontaktowe trafienie klubowi z Arabii Saudyjskiej zapewnił Moussa Marega. Były napastnik Porto skutecznie wykończył kontrę swojej drużyny. W 41. minucie na 3:1 podwyższyć mógł Karim Benzema, jednak Francuz uderzył obok bramki.

Co nie udało się zdobywcy Złotej Piłki w pierwszej połowie, to zrobił zaraz po zmianie stron – snajper Los Blancos został idealnie obsłużony przez Viniciusa Juniora i nie pomylił się bliskiej odległości. Real Madryt prowadził już 3:1, a cztery minuty później gola na 4:1 strzelił jeden z bohaterów dzisiejszego starcia – Fede Valverde – który tym samym zaliczył dublet.

W 65. minucie następną bramkę dla Al-Hilal zdobył Luciano Vietto, który wykorzystał sytuację sam na sam z Andrijem Łuninem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:3 dla hiszpańskiego giganta, bowiem w 69. minucie do siatki znowu trafił Vinicius Junior, a dziesięć minut później na listę strzelców ponownie wpisał się Luciano Vietto.

Real Madryt po raz piąty w swojej historii sięgnął po Klubowe Mistrzostwo Świata. W meczu o trzecie miejsce turnieju rozgrywanego w Maroku brazylijskie Flamengo wygrało 4:2 z egipskim Al-Ahly.

Komentarze