Chelsea pozyskała zimą Joao Felixa w ramach półrocznego wypożyczenia. Okazuje się, że dla reprezentanta Portugalii może zabraknąć miejsca wśród zgłoszonych do fazy pucharowej Ligi Mistrzów – informuje “AS”.
- Chelsea ma za sobą niezwykle aktywne okienko transferowego
- Londyńczycy pozyskali aż siedmiu zawodników
- Tylko trzech z nich może zostać zgłoszonych do fazy pucharowej Ligi Mistrzów
Felix nie załapie się do Ligi Mistrzów
Jedną z pierwszych styczniowych transakcji Chelsea było wypożyczenie Joao Felixa, który najbliższe pół roku spędzi poza Atletico Madryt. Później londyńczycy przeprowadzili także hitowe transfery Mychajło Mudryka i Enzo Fernandeza.
Łącznie The Blues zakontraktowali zimą ośmiu zawodników, choć Malo Gusto do zespołu trafi dopiero po sezonie. Władze oraz sztab szkoleniowy mają teraz pozytywny ból głowy, bowiem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów zgłoszonych może zostać maksymalnie trzech nowych graczy.
Na liście na pewno mają znaleźć się Fernandez i Mudryk. Trzecie miejsce pozostaje kwestią otwartą. Jednym z głównych kandydatów jest właśnie Felix, lecz wysoko stoją także notowania Benoita Badiashile. W przeciwieństwie do Portugalczyka, francuski obrońca pokazał się w swoich pierwszych meczach na Stamford Bridge z bardzo dobrej strony. Ponadto, Chelsea mierzy się ze sporymi problemami w defensywie, na które odpowiedzią może być właśnie Badiashile.
Jeśli tak się stanie, Felixa zabraknie wiosną w Lidze Mistrzów. Te rozgrywki stały się dla The Blues priorytetowe, bowiem słaba postawa w Premier League i krajowych pucharach sprawia, że to jedyna szansa na zdobycie trofeum. Londyńczycy chcą także znaleźć się w kolejnej edycji Champions League, a jednym ze sposobów jest wygrana w finale. W 1/8 Chelsea zagra z Borussią Dortmund.
Zobacz również:
Komentarze