Pozytywne wieści napływają z obozu Bayernu Monachium. Treningi z piłką wznowił Sadio Mane, który w ostatnich miesiącach leczył kontuzje. Plan Bawarczyków zakłada przygotowanie go do dwumeczu z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów.
- Sadio Mane doznał kontuzji, przez którą opuścił mundial w Katarze
- Senegalczyk powoli wraca do zdrowia
- Były gracz Liverpoolu wziął udział w zajęciach z piłką przy nodze
Mane walczy z czasem
Bayern Monachium przed sezonem sięgnął po Sadio Mane, który po odejściu Roberta Lewandowskiego miał przejąć obowiązki głównego strzelca. Jesienią Senegalczyk zdobył jedenaście bramek, lecz nie grał na swoim najwyższym poziomie. Dodatkowo pojawiły się u niego poważne problemy zdrowotne, na skutek których ostatecznie opuścił mistrzostwa świata w Katarze.
Po wznowieniu ligowych rozgrywek mistrzowie Niemiec nie radzą sobie najlepiej. Znów zawodzi skuteczność, która była największą bolączką także na początku sezonu. Rozwiązaniem może być powrót Mane, do którego powinno dojść już niedługo.
We wtorek reprezentant Senegalu wziął udział w jednostce treningowej z piłką przy nodze. Za kilka dni powinien natomiast wznowić treningi z zespołem. Głównym celem Bayernu jest odpowiednie przygotowanie go do gry na dwumecz z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane już 14 lutego. Jednocześnie sztab szkoleniowy nie zamierza naciskać i postawi nas Mane tylko w przypadku, gdy odzyska on pełną sprawność. Niewykluczone, że jego obecność na boisku w tych starciach będzie więc mocno ograniczona.
Zobacz również:
Komentarze