Aston Villa została pierwszym półfinalistą Carabao Cup, po tym jak rozbiła we wtorek Liverpool 5:0. Grający rezerwowym składem gospodarze nie dali szans młodzieżowej ekipie The Reds i pierwszy raz od siedmiu lat dotarli tak daleko w tych rozgrywkach.
Losy meczu rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, po której to Villa prowadziła 4:0. Pierwsze minuty należały do gości, ale Aston Villę ratował dobrymi interwencjami Oerjan Nyland. Wynik otworzył w 14. minucie Conor Hourihane po uderzeniu z rzutu wolnego, a trzy minuty później po dośrodkowaniu Ahmeda Elmohamady’ego piłka odbiła się od Morgana Boyesa i przeleciała nad zaskoczonym Caoimhinem Kelleherem.
Kolejne dwa gole padły w końcówce pierwszej części spotkania, a obydwa były autorstwa Jonathana Kodjia. 30-latek najpierw po dograniu Joty wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywali, a potem po asyście Elmohamady’ego z bliska wpakował piłkę do siatki.
Wynik ustalił w doliczonym czasie gry Wesley, korzystając z podania Trezegueta i pakując piłkę do bramki Liverpoolu strzałem w długi róg.
Villans wyrównali w ten sposób swój rekord pod względem najwyższego zwycięstwa nad The Reds, z którymi różnicą pięciu goli wygrywali poprzednio w 1932, 1905, 1899 i 1894 roku. Ostatni raz przynajmniej pięć goli temu przeciwnikowi strzelili w grudniu 1976 roku.
Goście wystawili najmłodszy zespół w historii klubu – średnia wieku wyniosła 19 lat i 182 dni i była ponad dwa lata niższa od poprzedniego rekordu, z meczu Puchar Anglii przeciwko Plymouth Argyle (2017) – 21 lat i 296 dni.
Aston Villa – Liverpool 5:0 (4:0)
1:0 Hourihane 14′
2:0 Boyes 17′ (s)
3:0 Kodjia 37′
4:0 Kodjia 45′
5:0 Wesley 90’+2
Komentarze