Wolverhampton Wanderers przegrał u siebie z Tottenhamem Hotspur 1:2 w niedzielnym meczu Premier League. Nuno Espirito Santo, menedżer Wilków, żałował, że jego zespół nie zachował większej koncentracji przez co stracił bramkę w doliczonym czasie gry.
– Oczywiście jestem zadowolony z naszej gry. Zagraliśmy bardzo dobrze. Spisaliśmy się prawie doskonale – powiedział Nuno Espirito Santo, cytowany przez BBC.
– Powinniśmy byli jednak lepiej bronić. Graliśmy dobrze i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jestem bardzo zadowolony z postawy piłkarzy – dodał.
– Ostatnie momenty meczu wymagają wielkiego skupienia. Musimy być skoncentrowani aż do samego końca. My natomiast bardziej myśleliśmy o zdobyciu bramki niż o obronie – stwierdził.
Wilki zajmują ósme miejsce w tabeli ze zdobytymi 24 punktami. W następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Norwich City.
Komentarze