Guendouzi wróci do Anglii? Pojawiła się kolejna opcja

Matteo Guendouzi
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Matteo Guendouzi

Matteo Guendouzi znalazł się na celowniku kolejnego angielskiego klubu – zainteresowanie Francuzem przejawia West Ham United. Wcześniej o 23-latka pytała także Aston Villa.

  • Matteo Guendouzi nie narzeka na brak zainteresowania
  • 23-latek może wrócić na Wyspy Brytyjskie
  • Pomocnik ma dwie oferty transferowe

Guendouzi zostanie w Marsylii czy powróci do Premier League?

Według najnowszych informacji Ekrema Konura, Matteo Guendouzi ma kolejną opcję transferową, jeśli chodzi o ewentualny powrót do Premier League. Do Aston VIlli w wyścigu o podpis środkowego pomocnika dołączył West Ham United. Obie ekipy rozgrywają słaby sezon i potrzebują wzmocnień.

Nie wiadomo jednak, czy 23-latek będzie chciał przejść do jednej z tych drużyn, ponieważ nie walczą one o najwyższe cele. Olympique Marsylia, który oczekiwałby za jego kartę zawodniczą ponad 30 milionów euro, wciąż ma szanse na mistrzostwo Francji, tracąc tylko cztery punkty do lidera z Paryża.

Siedmiokrotny reprezentant Francji, który ma marokańskie korzenie, w przeszłości przywdziewał koszulkę Arsenalu, więc przenosiny do Premier League byłyby dla niego powrotem na Wyspy Brytyjskie. Wychowanek Paris Saint-Germain jest czołowym piłkarzem zespołu “Les Olympiens” i stanowi o jego sile od momentu przejścia na Stade Velodrome.

Matteo Guendouzi w 25 meczach tej kampanii strzelił 4 bramki i zaliczył tyle samo asyst. Umowa pomocnika z Marsylią wygasa 30 czerwca 2025 roku.

  • Czytaj więcej:
Chelsea sfinalizowała kolejny ruch. Nowy obrońca wzmocni zespół po sezonie
Malo Gusto

Chelsea sfinalizowała kolejny transfer w trakcie styczniowego okienka. Malo Gusto do końca sezonu będzie przebywał na wypożyczeniu w Olympique’u Lyon, a latem wzmocni szeregi londyńczyków. Chelsea pozyskała Malo Gusto Młodziutki obrońca do końca sezonu będzie grał na wypożyczeniu we Francji Londyńczycy zapłacą za niego 30 milionów euro plus bonusy Transfer z myślą o przyszłości Chelsea

Czytaj dalej…

Komentarze