Piątkowy mecz pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi City skończył się dla Arsenalu niezwykle pechowo. Kanonierzy przegrali 0:1 i odpadli z rozgrywek, a kontuzji doznał Thomas Partey. Reprezentant Ghany był jednym z najważniejszych zawodników w kadrze Mikela Artety.
- Arsenal przegrał w piątek 0:1 z Manchesterem City w 1/16 finału pucharu Anglii
- W przerwie z powodu kontuzji zmieniony został Thomas Partey
- Mikel Arteta zdradził szczegóły na temat stanu zdrowia Ghańczyka
Arsenal osłabiony kontuzją Thomasa Parteya
Piątkowy mecz Manchesteru City z Arsenalem toczył się o coś więcej niż trzy punkty. Kanonierzy mieli przed nim psychologiczną przewagę nad piłkarzami Pepa Guardioli z powodu pewnego prowadzenia w Premier League. Obywatele ją jednak przełamali i wygrali 1:0 po bramce Nathana Ake.
Już w przerwie boisko opuścił Thomas Partey, co jak się później okazało, podyktowane było kontuzją pomocnika. To fatalna wiadomość dla Mikela Artety. Reprezentant Ghany był jednym z najważniejszych zawodników w jego układance. Szkoleniowiec zabrał głos w sprawie jego stanu zdrowia.
– Partey odczuwał pewien dyskomfort. Wraz z upływem czasu było coraz gorzej. W sobotę albo niedzielę przejdzie badanie rezonansem magnetycznym. Thomas ma duży wpływ na naszą grę. Jest wielką osobowością. Brakowało go w drugiej połowie – stwierdził Hiszpan.
Abstrahując od kontuzji Ghańczyka, Arsenal jest w trakcie zaawansowanych negocjacji z Brighton celem sprowadzenia Moisesa Caicedo. Ekwadorczyk opublikował w sobotę oświadczenie, w którym naciska na przenosiny do ekipy Kanonierów.
– Mamy swoje potrzeby. Jeśli pojawią się pewne możliwości, to klub jest gotowy do przeprowadzenia transferu za rozsądne pieniądze – dodał.
Przeczytaj też: Pomocnik Brightonu wydał oświadczenie. Transfer to kwestia godzin?
Komentarze