Chelsea rozgląda się za nowym pomocnikiem. Ofertę dołączenia do drużyny Grahama Pottera otrzymał reprezentujący Everton Amadou Onana.
- Chelsea zamierzała sprowadzić pomocnika z Premier League
- Londyńczycy złożyli ofertę piłkarzowi Evertonu
- Zawodnik nie był jednak chętny na dołączenie do angielskiego giganta
Chelsea poniosła kolejną transferową porażkę
Miejsce w samym środku tabeli Premier League, to ogromne rozczarowanie dla przechodzącej przebudowę Chelsea. Z każdą kolejką coraz bardziej prawdopodobne staje się to, że The Blues zabraknie w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W Londynie nie tracą jednak nadziei, a kryzys formy starają się zażegnać licznymi i drogimi transferami.
Zimą do Chelsea dołączyli już tacy zawodnicy jak: Joao Felix, Mykhaylo Mudryk, Benoît Badiashile, czy Noni Madueke. Londyńczycy są na dobrej drodze do wydania dwustu milionów euro w styczniu. Co całkiem realne, ponieważ The Blues mają jeszcze w planach angaż pomocnika. Priorytetem Chelsea był Enzo Fernandez. Sprawa utknęła jednak na razie w martwym punkcie. The Blues chcą, aby dołączył do nich Moises Caicedo, ale Brighton wciąż zwiększa cenę za Ekwadorczyka.
Chelsea wytypowała alternatywę dla Fernandeza i Caicedo. Jest nią reprezentujący Everton Amadou Onana. Londyńczycy nie mają już wiele czasu na kupno nowych piłkarzy, więc skontaktowali się już z Belgiem, któremu została przedstawiona oferta dołączenia do ekipy Grahama Pottera. 21-latek nie zdecydował się z niej skorzystać. Reprezentant Belgii dla Evertonu gra dopiero od tego sezonu. Onana spisuje się na tyle dobrze, że otrzymał powołanie do reprezentacji Belgii na mundial, w trakcie którego rozegrał dwa mecze.
Czytaj także: Benfica zapłaci gwieździe za odrzucenie oferty
Komentarze