Fernando Santos zbiera pochlebne komentarze po swojej pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk jest chwalony w mediach społecznościowych. Można zauważyć, że zrobił dobre pierwsze wrażenie.
- Santos nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
- Portugalczyk podpisał umowę do 2026 roku
- Nowy selekcjoner zrobił pierwsze dobre wrażenie
Santos zaskarbił sobie sympatię. Pozytywny odbiór konferencji
We wtorek Fernando Santos został zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Podczas konferencji prasowej Portugalczyk poruszył wiele kwestii. Mógł też odpowiedzieć na nurtujące dziennikarzy pytania.
Okazuje się, że nowy selekcjoner wywarł bardzo dobre wrażenie i jest chwalony przez wielu ekspertów czy dziennikarzy. – Jeśli ktoś uważał, że trenerem został dziadek marzący o spokoju i bujanym fotelu to po konferencji zmieni zdanie. Czuć u Santosa duże doświadczenie, ale też pozytywną energię i trochę luzu. Wrażenie ok, czas na czyny – napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Marciniak.
– Konferencja Santosa świetna. Oczywiście trudno było zakładać, że taki stary wyga położy konferencję, jeszcze mając margines błędu w postaci tłumaczenia symultanicznego, ale wypadł lepiej niż się spodziewałem. Twardy, konkretny gość, który nie musi udawać kogoś, kim nie jest. Boss – dodał z kolei Krzysztof Stanowski.
W podobnym tonie wypowiedział się również Michał Kołodziejczyk. – Posłuchałem Santosa. Przemawia do mnie. Bez nadęcia, bajeranctwa. Spokój, równowaga, chęć przeprowadzki, oglądani ligi. Super pierwsze wrażenie w nowej roli.
Można powiedzieć, że pierwszy cel nowy selekcjoner osiągnął bez problemu. Teraz czekamy na pierwsze występy reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa.
Zobacz również: Trener z algorytmu wymyślonego przez Kuleszę. Ale czy to źle?
Komentarze