Xavi Hernandez niezwłocznie domaga się ściągnięcia następcy Memphisa Depaya, który lada moment zasili szeregi Atletico Madryt. Javi Miguel informuje, że szkoleniowiec FC Barcelony nawiązał już kontakt z Goncalo Guedesem.
- FC Barcelona straci Memphisa Depaya, który przejdzie do Atletico Madryt
- Xavi Hernandez liczy na szybkie zastąpienie Holendra
- Hiszpan ma już za sobą rozmowy z Goncalo Guedesem
Xavi chce uzupełnić braki kadrowe
FC Barcelona dokonała latem wielu wzmocnień, które miały pozwolić drużynie walczyć o najwyższe cele. Do zespołu trafili między innymi Robert Lewandowski, Raphinha, Jules Kounde czy Andreas Christensen. Plan na zimowe okienko był zupełnie inny. Xavi Hernandez nie zakładał żadnych transferów, pod warunkiem utrzymania obecnego kształtu drużyny.
Już wiemy, że lada moment Camp Nou opuści Memphis Depay, który nie godził się z rolą rezerwowego. Reprezentant Holandii zasili szeregi Atletico Madryt, poszukującego następcy wypożyczonego do Chelsea Joao Felixa. Według wielu źródeł, “Duma Katalonii” na sprzedaży swojego napastnika zarobi zaledwie trzy miliony euro.
Do tego rozstania doprowadzić nie chciał Xavi, co otwarcie przyznał na konferencji przed meczem w Pucharze Króla. W jego mniemaniu w szeregach FC Barcelony pojawiła się teraz luka, którą trzeba jak najszybciej załatać. Jednym z kandydatów był Yannick Ferreira Carrasco, lecz kwestię ewentualnego transferu zawieszono do lata.
Szkoleniowiec “Dumy Katalonii” nie próżnuje i ma już za sobą rozmowy z potencjalnym następcą, czyli Goncalo Guedesem. Portugalczyk jest zawodnikiem Wolverhampton, w którym spore wpływy ma Jorge Mendes, pozostający w dobrych relacjach z Joanem Laportą. Ta transakcja mogłaby zostać przeprowadzona na zasadach półrocznego wypożyczenia z późniejszą opcją wykupu.
Zobacz również:
Komentarze