Atletico Madryt naciska na sprowadzenie Memphisa Depaya. FC Barcelona chce wykorzystać tę okazję, by ściągnąć w zamian Yannicka Carrasco. Reprezentant Belgii mocno naciska na ten transfer, ale Rojiblancos niechętnie patrzą na możliwość odejścia 29-latka.
- Memphis Depay najprawdopodobniej opuści Barcelonę już zimą
- Holender porozumiał się z Atletico Madryt
- Duma Katalonii chce w zamian Yannicka Carrasco. Belg naciska na swój zespół, ale ten nie chce pozwolić skrzydłowemu odejść
Carrasco przekona Atletico? Belg marzy o grze na Camp Nou
Atletico Madryt poszukuje wzmocnienia ofensywy po tym, jak wypożyczyło Joao Felixa do Chelsea. Od początku faworytem Rojiblancos do wypełnienia tej luki jest Memphis Depay. Choć początkowo reprezentant Holandii nie był przekonany do tego ruchu, zmienił zdanie. Jak donosi Fabrizio Romano, kwestie indywidualne nie będą problemem. Kłopot stanowić mogą za to negocjacje pomiędzy madrytczykami a FC Barceloną.
Początkowo, bowiem, Atletico zaoferowało w ramach wymiany Thomasa Lemara. Duma Katalonii nie jest zainteresowana Francuzem, za to bardzo chętni zakontraktowałaby Yannicka Carrasco. Kontaktowała się z reprezentantem Belgii już podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Sam 29-latek ponoć “oszalał” na punkcie możliwości trafienia na Camp Nou. Według doniesień hiszpańskich mediów, skrzydłowy naciska na swój klub. Trudno jednak będzie przekonać Los Colchoneros do oddania Belga.
Blaugrana postawiła sprawę jasno; albo dostanie Carrasco, albo życzy sobie siedem milionów euro – na tyle właśnie wyceniła Depaya. Negocjacje wciąż trwają i niebawem przekonamy się, czy dwa wielkie kluby La Ligi zdołają dojść do porozumienia.
Carrasco wystąpił w tym sezonie w 23 spotkaniach Atletico na wszystkich frontach. Zanotował w nich cztery bramki i dwie asysty.
Czytaj więcej: Xavi ma superpuchar, Ancelotti – ból głowy.
Komentarze