Bayern Monachium pragnie zimą ściągnąć bramkarza, który zastąpi Manuela Neuera na czas jego kontuzji. W głowach władz powstają także długoterminowe plany, które zakładają wytransferowanie Gregora Kobela z Borussii Dortmund.
- Bayern Monachium zastanawia się nad przyszłością wiekowego Manuela Neuera
- Ściągnięcie bramkarza zimą nie przeszkodzi w pozyskaniu kolejnego zawodnika w przyszłym roku
- Władze Bawarczyków marzą o osłabieniu Borussii Dortmund i zakupieniu Gregora Kobela
Bayern znów na zakupach w Dortmundzie?
Kontuzja nogi Manuela Neuera sprawiła, że Bayern Monachium do końca sezonu potrzebuje bramkarza, który odpowiednio go zastąpi. W przestrzeni medialnej pojawiło się wiele nazwisk, lecz wszystko wskazuje na to, że na Allianz Arenę oficjalnie zawita Yann Sommer. Negocjacje z Borussią Moenchengladbach nieco się przedłużają, a wszystko rozbija się o kwotę transferu. “Źrebaki” są blisko pozyskania Jonasa Omlina, co ostatecznie pozwoli reprezentantowi 34-latkowi przenieść się do ekipy mistrza Niemiec.
Jest to natomiast zaledwie operacja krótkoterminowa. Władze Bayernu Monachium zdają sobie sprawę, że zarówno Neuer, jak i Sommer, są bramkarzami starej daty, a ich dyspozycja w kolejnym sezonie stoi pod znakiem zapytania. Przygotowują więc grunt pod ściągnięcie zawodnika, który docelowo będzie właśnie następcą utytułowanego reprezentanta Niemiec.
“Abendzeitung” informuje, że w tej sprawie udadzą się do Dortmundu, gdzie od 2021 roku z powodzeniem gra Gregor Kobel. Bayern Monachium upatrzył sobie właśnie jego, a do samego transferu miałoby dojść w 2024 roku.
Bawarczycy w przeszłości kilkukrotnie osłabiali Borussię i pozyskiwali jej czołowych zawodników. Na tej zasadzie do Monachium przenosili się już między innymi Mats Hummels czy Robert Lewandowski. W przypadku Kobela łatwo nie będzie, gdyż jego kontrakt obowiązuje do połowy 2026 roku. Oznacza to, że Borussia Dortmund będzie stawiać warunki i może zażądać ogromnych pieniędzy.
Zobacz również:
Komentarze