AS Roma zaliczyła świetny come back w ostatnim niedzielnym spotkaniu 17. kolejki Serie A, remisując ostatecznie z Milanem (2:2). Bohaterem Giallorossich został Tammy Abraham, który strzelił drugiego gola dla tej ekipy. Po zakończeniu zawodnik przyznał, że miał przeczucie, że zdobędzie bramkę w hicie.
- AS Roma w końcówce meczu z Milanem wyszarpała punkt
- Po zakończeniu spotkania na temat jego przebiegu wypowiedział się Tammy Abraham
- Angielski napastnik zdobył w niedzielny wieczór czwartą bramkę w sezonie
Abraham po meczu Milan – Roma
AS Roma w tym sezonie walczy o miejsce premiowane grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Krok w tym kierunku rzymianie wykonali w niedzielny wieczór, remisując, w wydawało się przegranym starciu. Giallorossi zdołali odwrócić losy rywalizacji po niezwykłym thrillerze na San Siro w ostatnich fragmentach rywalizacji. Mimo że do 87 minuty nie oddali chociaż jednego celnego strzału.
– Wiemy, że to trudne miejsce. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ mediolańczycy dobrze się bronią, dobrze atakują. Szanse na punkty z tą ekipą nie są zatem duże – mówił Tammy Abraham przed kamerą DAZN.
Angielski napastnik znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i Roma mogła się cieszyć z wywalczenia cennego punktu.
– Nie wiem, co to było, ale rozmawiałem ze sobą w głowie, kiedy wykonaliśmy rzut wolny i powiedziałem, że muszę być gotowy. Kiedy zobaczyłem, jak Matic idzie głową, bramkarz to obronił, piłka trafiła do mnie i dzięki Bogu byłem we właściwym miejscu – powiedział piłkarz.
Po przerwie świąteczno-noworocznej rzymianie wygrali z Bolognią (1:0) i zremisowali z Milanem (2:2).
– Jesteśmy coraz mocniejsi. Przed przerwą powiedziałem, że wrócimy silniejsi. Mamy w tym roku zwycięstwo i remis, więc jestem pewien, że to był dobry występ dla fanów. Musimy w kolejnych spotkaniach kontynuować taką grę. Zmierzamy w dobrym kierunku – przekonywał Anglik.
Czytaj więcej: Roma dokonała cudu w hicie! Zabójcza pogoń drużyny Mourinho [WIDEO]
Komentarze