Rafael Leao to jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodników na świecie. Milan nie chce rozstawać się ze swoją gwiazdą, dlatego od dłuższego czasu prowadzi z nią rozmowy kontraktowe. Te przynoszą zamierzone korzyści, bowiem włoski klub ma coraz większą wiarę w kontynuowanie współpracy z Portugalczykiem – donosi Gianluca Di Marzio.
- Rafael Leao znajduje się na szczycie listy życzeń klubów Premier League
- Jego kontrakt z Milanem obowiązuje do połowy 2024 roku
- Jeśli mistrzowie Włoch nie dojdą do porozumienia ze swoim gwiazdorem, zostanie on sprzedany
Rosną szanse “Rossonerich”
Rafael Leao stał się niekwestionowaną gwiazdą Milanu i jednym z najlepszych zawodników w całej Serie A. Jego poczynaniom ze szczególną uwagą przyglądają się kluby Premier League, a zwłaszcza Chelsea, która już w trakcie minionego lata próbowała ściągnąć go do siebie. Niepowodzenie nie odstraszyło londyńczyków, gdyż to właśnie reprezentant Portugalii wciąż jest jednym z ich wymarzonych celów transferowych.
Dla mistrzów Włoch sytuacja układa się dosyć logicznie. Kontrakt Leao obowiązuje do połowy 2024 roku, zatem w przypadku braku porozumienia w sprawie jego przedłużenia, zostanie on niezwłocznie sprzedany. Zatrzymywanie napastnika na kolejne miesiące zmniejszyłoby jego wartość, a dla mierzących się z problemami finansowymi włoskich klubów byłaby to droga donikąd.
Milan nie traci natomiast wiary w kontynuowanie współpracy z gwiazdą na nowych warunkach. Negocjacje kontraktowe się przedłużały, a sam zawodnik zdawał się być nastawiony do opuszczenia San Siro, natomiast w ostatnich dniach nastąpił pozytywny impuls. Na stole leży oferta w postaci siedmiu milionów euro za sezon, która skutecznie odpowiada na propozycje z Premier League.
Jeśli uda się zatrzymać Portugalczyka, będzie to niewątpliwy sukces władz Milanu. Aktualnie prowadzone są rozmowy również z innymi zawodnikami. Swoje kontrakty powinni niebawem przedłużyć Olivier Giroud oraz Ismael Bennacer.
Zobacz również:
Komentarze