Torres mówi o współpracy z Lewandowskim. “Chłonę jak gabką”

Ferran Torres, Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Ferran Torres, Robert Lewandowski

Ferran Torres bardzo ceni sobie współpracę z Robertem Lewandowskim. Młody napastnik FC Barcelony przyznaje, że na każdym kroku uczy się od kapitana reprezentacji Polski.

  • Torres ceni sobie współpracę z Lewandowskim
  • Sport pisze o specjalnej relacji obu zawodników
  • Polak został zawieszony na trzy spotkania

Torres musi się wykazać pod nieobecność Lewandowskiego

Na początku tego tygodnia Ferran Torres świętował pierwszą rocznicę swojego transferu do Barcelony. Były napastnik Valencii, który spędził półtora sezonu w Manchesterze City, 28 grudnia 2021 roku wrócił do La Liga podpisując pięcioletni kontrakt. 22-latek strzelił siedem bramek we wszystkich rozgrywkach w drugiej połowie kampanii, pomagając blaugranie zająć drugie miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie.

Napastnik był wykorzystywany na kilku ofensywnych pozycjach, a dzięki swojemu doświadczeniu w grze jako środkowy napastnik w Manchesterze City, okazał się sporym atutem dla Barcelony. Jednak po przyjściu Roberta Lewandowskiego tego lata, Ferran Torres zazwyczaj jest ustawiany na bokach ofensywnego tercetu. Mimo to współpraca obu zawodników wygląda znakomicie.

Jak donosi kataloński Sport, reprezentant Polski nawiązał szczególną relację ze swoim o dwanaście lat młodszym kolegą. Dziennikarze podkreślają, że Torres ciężko pracował w Manchesterze, aby nauczyć się angielskiego, a teraz ta lekcja przynosi efekty w postaci płynnej komunikacji z Lewandowskim.

– Chłonę od niego jak gąbka. Obserwuję go we wszystkim, śledzę każdy jego ruch. Mam to szczęście, że też jestem napastnikiem i mogę się od niego wiele nauczyć. To wielka przyjemność grać z tak znakomitym zawodnikiem – mówił Torres.

Barcelona w trzech kolejnych ligowych spotkaniach będzie musiała radzić sobie bez Roberta Lewandowskiego, który został zawieszony za niesportowe zachowanie. Polak nie wystąpi w pojedynkach z Espanyolem, Getafe i Atletico Madryt.

Zobacz również: Klopp porównał napastnika Liverpoolu do Roberta Lewandowskiego

Komentarze