Pierwszym spotkaniem angielskiej Premier League po zakończeniu wrześniowej przerwy reprezentacyjnej będzie starcie w czerwonej części Merseyside, w którym Liverpool zmierzy się z Newcastle United. Po czterech kolejkach podopieczni Jurgena Kloppa są jedynym zespołem w lidze z kompletem punktów, natomiast Sroki mogą pochwalić się do tej pory tylko jednym zwycięstwem. Zachęcamy do lektury zapowiedzi tego meczu, w której oprócz aktualnej oferty bukmacherów, znajdziecie także typy i przewidywania naszej redakcji.
Liverpool FC – Newcastle United, ostatnie wyniki
Jak już wspomnieliśmy we wstępie, The Reds przystępują do meczu z The Magpies z kompletem punktów po czterech kolejkach, co pozwala podopiecznym Jurgena Kloppa rozgościć się w fotelu lidera z dwoma oczkami przewagi nad Manchesterem City. Liverpool odprawił w lidze z kwitkiem kolejno Norwich City (4:1), Southampton (2:1), Arsenal (3:1) oraz Burnley (3:0). Obrazu udanego sierpnia dopełnia jeszcze zdobycie Superpucharu Europy po zwycięskim konkursie jedenastek przeciwko Chelsea.
Podopieczni Steve’a Bruce’a w sierpniu rozegrali pięć spotkań o stawkę i kibice z St. James’ Park mogą mieć mieszane odczucia, co do dyspozycji ich pupili. Newcastle zdołało bowiem pokonać na wyjeździe Tottenham (1:0), ale było to jedyne zwycięstwo w pierwszym miesiącu nowego sezonu. W Premier League, popularne Sroki zaliczyły jeszcze remis z Watfordem (1:1), a także porażki z Arsenalem (0:1) oraz Norwich (1:3). Dodatkowo, Newcastle pożegnało się z Pucharem Ligi, przegrywając serię rzutów karnych z Leicester.
Liverpool FC – Newcastle United, historia
Inauguracyjne spotkanie piątej serii gier trwającej kampanii Premier League będzie meczem numer 178 w historii bezpośrednich rywalizacji pomiędzy Liverpoolem i Newcastle United. Co dziwić szczególnie nie powinno, bilans tych starć przemawia na korzyść gospodarzy sobotniego meczu – Liverpool wygrywał bowiem 85 razy, przy 42 remisach i okrągłych, 50. zwycięstwach The Magpies.
W dwóch spotkaniach pomiędzy tymi zespołami w poprzednich ligowych rozgrywkach, kibice obejrzeli łącznie dziewięć goli. W Boxing Day, na Anfield zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze, wygrywając aż 4:0. Niezwykle emocjonujący był za to rewanż na St. James’ Park, gdzie w jednym z ostatnich spotkań sezonu, ścigający się z Manchesterem City Liverpool pokonał Newcastle 3:2, po bramce autorstwa Origiego na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry.
Sroki na ligowe zwycięstwo na obiekcie Liverpoolu czekają już ćwierć wieku – po raz ostatni Newcastle przywiozło komplet punktów z Anfield w kwietniu 1994 roku, kiedy to skończyło się wynikiem 2:1 na korzyść gości. W 21 kolejnych, ligowych meczach w czerwonej części Merseyside, aż 17-krotnie triumfowali gospodarze, a tylko cztery razy padł remis.
Liverpool FC – Newcastle United, sytuacja kadrowa
Do dyspozycji Jurgena Kloppa po przerwie reprezentacyjnej wciąż nie będzie trzech piłkarzy, którzy od pewnego czasu zmagają się z kontuzjami. Problemów z łydką podczas inauguracji sezonu przeciwko Norwich nabawił się Alisson, kontuzjowane kolano leczy Nathaniel Clyne, natomiast z problemami mięśniowymi zmaga się Naby Keita.
Znacznie większy ból głowy przed sobotnim meczem będzie miał Steve Bruce – jakby mało było tego, że Newcastle musi rywalizować ze znajdującym się w doskonałej dyspozycji Liverpoolem i to jeszcze na Anfield, w kadrze meczowej Srok nie pojawi się aż sześciu zawodników. Urazy leczą bowiem DeAndre Yedlin (pachwina), Allan Saint-Maximin (problemy mięśniowe), Matt Ritchie (kostka), Florian Lejeune (kolano) oraz Dwight Gayle (łydka), natomiast w pełni przygotowany nie jest jeszcze Andy Carroll.
Liverpool FC – Newcastle United, kursy
Liverpool FC – Newcastle United 1×2 kursy | ||||
Wygrana Liverpool |
Remis | Wygrana Newcastle |
||
STS | 1,15 | 8,00 | 17,22 | Sprawdź ofertę STS |
Betclic | 1,16 | 7,80 | 17,00 | Sprawdź ofertę Betclic |
Betfan | 1,15 | 7,40 | 15,50 | Sprawdź ofertę Betfan |
PZBuk | 1,14 | 8,00 | 18,75 | Sprawdź ofertę PZBuk |
Fortuna | 1,14 | 9,00 | 18,50 | Sprawdź ofertę Fortuny |
LVBet | 1,14 | 8,10 | 20,00 | Sprawdź ofertę LVBet |
Etoto | 1,17 | 8,50 | 15,50 | Sprawdź ofertę Etoto |
forBET | 1,17 | 8,00 | 17,00 | Sprawdź ofertę forBET |
Totolotek | 1,14 | 8,85 | 20,08 | Sprawdź ofertę Totolotka |
NAJWYŻSZY KURS | ||||
Kursy aktualne na 12.09.2019 15:00 |
Liverpool FC – Newcastle United, typy i przewidywania
Podopieczni Jurgena Kloppa wyglądają tak, jakby nie było w ogóle międzysezonowej przerwy – oglądamy w akcji ten sam Liverpool, który odprawia z kwitkiem rywala za rywalem. Intensywność, pasja i dążenie za wszelką cenę do strzelania kolejnych goli, a do tego niesamowite wsparcie trybun na Anfield, to przepis na sukces a’la The Reds. Co tu dużo pisać, Sroki, choć ograły na wyjeździe Tottenham, w sobotę stoją na straconej pozycji. To jedno ze spotkań z kategorii nie kto, tylko ile – naszym zdaniem, 3:0.
Liverpool FC – Newcastle United, oferta bukmacherów
Polscy bukmacherzy przygotowali na to spotkanie bogatą ofertę zakładów. Znajdziecie w nich nie tylko tradycyjne zakłady na rozstrzygnięcie danego spotkania, ale również możecie wytypować strzelców bramek.
Oferta STS na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta Betclic na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta Betfan na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta PZBuk na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta Fortuny na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta Lvbet na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta Etoto na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Oferta forBET na mecz Liverpool FC – Newcastle United>>
Oferta Totolotka na mecz Liverpool FC – Newcastle United >>
Liverpool FC – Newcastle United, przewidywane składy
Liverpool: Adrian – Robertson, van Dijk, Matip, Alexander-Arnold – Wijnaldum, Fabinho, Henderson – Mane, Firmino, Salah
Newcastle: Dubravka – Willems, Dummett, Shelvey, Schar, Krafth – Atsu, Longstaff, Hayden, Almiron – Joelinton
Liverpool FC – Newcastle United, transmisja meczu
Pojedynek Liverpoolu i Newcastle rozpocznie angielską niedzielę na antenie Canal+ Sport 2 – początek transmisji z Anfield o godzinie 13:25, czyli pięć minut przed pierwszym gwizdkiem arbitra.
Komentarze