Były dyrektor Juventusu, Maurizio Arrivabene, twierdzi, że wysokie wymagania finansowe Paulo Dybali uniemożliwiły klubowi przedłużenie kontraktu z Argentyńczykiem, podczas gdy Angel Di Maria dołączył do Starej Damy, aby „być mentorem młodzieży”.
- Juventus podjął decyzję o rozstaniu z Dybalą
- W jego miejsce do Turynu trafił Di Marii
- Klub wytłumaczył taką strategię transferową
Di Maria jest mentorem dla młodzieży
Arrivabene był jednym z członków zarządu Juventusu, którzy złożyli rezygnację 28 listopada w związku z dochodzeniem finansowym prowadzonym przez prokuraturę w Turynie przeciwko Starej Damie.
Arrivabene został mianowany dyrektorem sportowym Juventusu przez Exor rok temu. W tym czasie nadzorował kilka negocjacji, w tym przedłużenie kontraktu Dybali i darmowy transfer Di Marii z Paris Saint-Germain.
– Warunki, których zażądał Dybala, były wygórowane i zobowiązałyby klub na wiele lat – tłumaczył Arrivabene. Negocjacje Juventusu z Argentyńczykiem były prowadzone przez dłuższy czas, ale ostatecznie podjęto decyzję o rozstaniu z napastnikiem.
– Natomiast związanie się z graczem takim jak Di Maria, który udowodnił swoją wartość na mistrzostwach świata, było okazją do podpisania kontraktu jedynie na rok. Ponadto wiedzieliśmy, że ktoś taki, jak on będzie mentorem młodych graczy. Uznaliśmy, że to będzie ważny transfer – dodał Arrivabene.
Maurizio Scanavino został mianowany nowym dyrektorem generalnym Juventusu i formalnie rozpocznie swoją kadencję 18 stycznia 2023 roku, podczas pierwszego posiedzenia zarządu Starej Damy.
Zobacz również: Juventus i Atletico wymienią się napastnikami?
Komentarze