Newcastle United obrało za cel Hakima Ziyecha, któremu od dawna przygląda się Milan. Marokańczyk nie może liczyć na regularne występy w Chelsea, dlatego w styczniu powinno dojść do transferu.
- Chelsea nie gwarantuje Hakimowi Ziyechowi częstych występów
- Marokańczyk trafił na radary Newcastle United
- Do transferu może dojść już zimą
Newcastle powalczy z Milanem o Ziyecha
W trakcie mistrzostw świata w Katarze Hakim Ziyech pokazał, że stać go na bycie liderem ofensywy. Wraz z reprezentacją Maroka dotarł do półfinału, gdzie uznał wyższość Francuzów. Dla niego samego występ na mundialu może okazać się kluczowy w kontekście styczniowego transferu.
Nie jest tajemnicą, że Ziyech w Chelsea nie może liczyć na regularne występy. Konkurencja w formacji ofensywnej już teraz jest bowiem ogromna, a londyńczycy na tym nie poprzestają i pragną ściągać kolejnych zawodników. Warto również odnotować, że sam Marokańczyk jesienią nie spisywał się najlepiej, dlatego nie zapracował na zaufanie Grahama Pottera.
Dotychczas jego nazwisko przewijało się głównie w kontekście Milanu, dla którego w pewnym momencie stał się nawet transferowym priorytetem. Z ostatnich doniesień wynika natomiast, że temat przenosin do Włoch nie istnieje. Niewykluczone, że skrzydłowy zostanie na Wyspach Brytyjskich, gdzie także budzi spore zainteresowanie.
Ziyecha za cel obrało sobie Newcastle United, które wcześniej rozważało kupno jego klubowego kolegi – Christiana Pulisicia. “Sroki” mają za sobą bardzo udaną jesień, a do zapewnienia sobie miejsca w czołowej czwórce konieczne są wzmocnienia. Ściągnięcie niefiligranowego pomocnika zimą z pewnością byłoby korzystne dla ich gry ofensywnej.
Nie znamy w tej chwili szczegółów ewentualnej transakcji. Chelsea jest zainteresowana jedynie transferem definitywnym, a wspomagane saudyjskimi pieniędzmi Newcastle United nie będzie miało większych problemów z zapłaceniem żądanej kwoty.
Zobacz również:
Komentarze