Mistrzostwa świata w Katarze już za nami, zatem wracamy do zmagań w klubowych rozgrywkach. W środę Manchester United pokonał Burnley 2-0 i wywalczył awans do ćwierćfinału Pucharu Ligi Angielskiej.
- Manchester United pokonał Burnley 2-0
- Bramki dla “Czerwonych Diabłów” zdobyli Christian Eriksen oraz Marcus Rashford
- Zespół z Old Trafford zameldował się w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej
Manchester United nie dopuścił do niespodzianki
Kilka dni temu zakończyły się mistrzostwa świata w Katarze, a na Wyspach Brytyjskich już są kontynuowane klubowe rozgrywki. W środę Manchester United rozgrywał spotkanie w ramach 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Mierzył się w nim z Burnley, które przed sezonem spadło do Championship i zmieniło menedżera. Vincent Kompany wprowadził zupełnie nowy styl gry, który dla kibiców jest zdecydowanie bardziej atrakcyjny. Pierwszoligowiec był w rytmie meczowym, w czym upatrywał szanse na pokonanie “Czerwonych Diabłów”.
W wyjściowym składzie Manchesteru United znaleźli się między innymi Casemiro, Bruno Fernandes czy Marcus Rashford. Kluczową rolę przy pierwszej bramce niespodziewanie odegrał natomiast Aaron Wan-Bissaka, który dosięgnął do głęboko dośrodkowanej piłki i zgrał ją do Christiana Eriksena, który miał przed sobą już tylko pustą bramkę.
Na przerwę Manchester United schodził z jednobramkowym prowadzeniem, zaś po zmianie stron szybko je podwyższył. Rashford przemknął między obrońcami Burnley, a gdy znalazł się w polu karnym, huknął po długim rogu i pokonał bramkarza. Od tego czasu inicjatywę przejął zespół z Championship, jednak nie miał wystarczająco jakości, aby zniwelować straty.
Do końca spotkania kolejne bramki już nie padły. “Czerwone Diabły” wygrały 2-0 i zameldowały się w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej.
Komentarze