Kilka dni temu Leo Messi sięgnął po trofeum, którego brakowało w jego dotychczasowej karierze. Po wygranej Argentyny na mistrzostwach świata ponownie zaogniła się dyskusja dotycząca najlepszego piłkarza w historii. Pep Guardiola nie ma wątpliwości i wskazuje na swojego byłego podopiecznego.
- Leo Messi dołożył do swojego bogatego dorobku triumf na mistrzostwach świata
- Wciąż nie brakuje jednak wątpliwości dotyczących najlepszego piłkarza w historii
- Takowych nie ma natomiast Pep Guardiola, który jasno wskazuje na Argentyńczyka
Guardiola wskazuje Messiego
Dyskusje o wyborze najlepszego zawodnika w historii utrudnia fakt, że najczęściej wymieniani grali w zupełnie różnych piłkarskich epokach. Od lat toczy się rywalizacja pomiędzy Leo Messim oraz Cristiano Ronaldo, a starsi kibice pamiętają również Diego Maradonę czy Pelego.
Kilka dni temu kolejny poważny argument do swojej kandydatury dołożył Messi, który sięgnął z reprezentacją Argentyny po mistrzostwo świata. Po wygranym finale z Francją coraz więcej osób przyznaje, że to właśnie legendzie FC Barcelony powinno przypaść miano najlepszego w historii. Wątpliwości nie ma również Pep Guardiola, dla którego Messi byłby najlepszy nawet w przypadku braku sukcesu na tegorocznym mundialu.
– Każdy ma swoje zdanie, ale nikt nie może wątpić, że Messi jest tutaj jako najlepszy w historii. Dla mnie jest niepodważalnie najlepszy. To trudne do przyjęcia, że ktoś mógłby konkurować z tym, co zrobił
– Ludzie, którzy wskazują na Maradonę, Pelego, Di Stefano, kierują się sentymentami. Jednocześnie moja opinia nie zmieniła się po tegorocznym mundialu – jeśli nie wygrałby mistrzostwa, dalej twierdziłbym tak samo. Ale to normalne, że ludzie oceniają go przez pryzmat tego, co teraz osiągnął. To wisienka na całości jego kariery – przekonuje Guardiola.
Zobacz również:
Komentarze