Kto gra w jutrzejszym meczu na mundialu? W sobotę rozegrane zostanie jedno z ostatnich spotkań na Mistrzostwach Świata w Katarze. O trzecie miejsce powalczą w nim reprezentacje Chorwacji i Maroka.
- Do rozegrania na mundialu w Katarze pozostały już tylko dwa spotkania
- W sobotę czeka nas mecz o trzecie miejsce między Chorwacją i Marokiem
- Transmisja dostępna będzie na kanałach TVP
Mundial w Katarze. Jakie mecze jutro (17 grudnia)?
- 16:00 Chorwacja – Maroko
Chorwacja – Maroko: najniższy stopień podium smakuje lepiej niż czwarte miejsce
Reprezentacja Chorwacji uległa w półfinałowym meczu Argentynie 0:3 będąc wyraźnie stroną słabszą. Ogniści nie kreowali zbyt wielu okazji bramkowych, a rywal skrzętnie wykorzystywał ich błędy w defensywie. A tych było zdecydowanie zbyt wiele. Tym razem nie uratował ich Dominik Livakovic, choć udało mu się zanotować kilka interwencji. Wciąż mają jednak szanse na podium Mistrzostw Świata.
W meczu o trzecie miejsce zagrają z Marokiem, które w półfinale okazało się gorsze od Francji. Lwy Atlasu rozegrały przyzwoite spotkanie, jednak tym razem szczęście i skuteczność były po stronie rywali. Kolejny popis dal Kylian Mbappe, który, choć nie strzelił gola, regularnie zagrażał bramce Marokańczyków. To po jego akcji trafienie na 2:0 zanotował Kolo Muani, pieczętując tym samym losy meczu.
- Sprawdź także: Strzelcy MŚ 2022
W sobotę o godzinie 16:00 Chorwacja i Maroko powalczą o najniższy stopień podium. Zagadką pozostaje, jak mocno ambicjonalnie podejdą do spotkania, które w przeszłości przez wiele drużyn było zwyczajnie olewane. Na Khalifa International Stadium tym razem zabraknie kilku zawodników Lwów Atlasu, którzy doznali urazów. Wśród nich są dwa podstawowi defensorzy Maroka – Romain Saiss i Noussair Mazraoui.
Obie drużyny mierzyły się już w trakcie turnieju w fazie grupowej. Wówczas po dość przeciętnym spotkaniu padł bezbramkowy remis. Mamy nadzieję, że w sobotę obejrzymy lepsze widowisko, a przede wszystkim bramki. Mecz poprowadzi arbiter Al Jassim.
Czytaj dalej: Znamy losy Marciniaka na mundialu. Życiowy sukces Polaka
Komentarze