Adrien Rabiot i Dayot Upamecano zostali odizolowani od reprezentacji Francji z powodów objawów grypopodobnych. Informacje w tej sprawie przekazał Mundo Deportivo.
- Reprezentacja Francji przed najważniejszymi spotkaniami mistrzostw świata ma duże kłopoty
- Mundo Deportivo ujawniło, że dwóch piłkarzy zmaga się z objawami grypy
- Sytuacja jest na tyle poważna, że selekcjoner podjął decyzję o odizolowaniu zawodników od reprezentacji Francji
Rabiot i Upamecano ofiarami warunków atmosferycznych w Katarze
Adrien Rabiot i Dayot Upamecano już we wtorek byli na świeczniku mediów, które przekazywały, że tych dwóch zawodników może zabraknąć w starciu z Marokiem. W środę pojawiły się nowe wieści na temat piłkarzy.
- Zobacz także: Renard: będę kibicował Maroku w półfinale z Francją
Mundo Deportivo przekazał, że zawodnicy mają bardzo dokuczliwy kaszel, ciągłe uczucie zmęczenia i ból gardła. Selekcjoner reprezentacji Francji, chcąc uniknąć masowej infekcji w drużynie, postanowił odizolować Rabiota i Upamecano od zespołu. W powszechnej opinii przyczyną choroby u piłkarzy ma być pogoda w Katarze. Ze względu na wysoką temperaturę na zewnątrz, w pokojach działają klimatyzatory, tworząc dużą różnicę temperatur.
Warto zauważyć, że Francja, podobnie jak Anglia i Japonia, w trakcie mistrzostw świata wymaga od dziennikarzy noszenia masek w strefach mieszanych. Trójkolorowi w środowy wieczór w drugim spotkaniu półfinałowym katarskiego mundialu zmierzą się z Marokiem. Spotkanie odbędzie się o 20:00.
Czytaj więcej: Francja – Maroko: typy, kursy, zapowiedź (14.12.2022)
Komentarze