Luis Diaz nie będzie do dyspozycji Jurgena Kloppa przez trzy najbliższe miesiące. Skrzydłowemu Liverpoolu odnowił się uraz, w związku z czym konieczne będzie przeprowadzenie operacji.
- W październiku Luis Diaz doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry do końca roku
- Kolumbijczyk znalazł się w kadrze Liverpoolu na obóz przygotowawczy
- Skrzydłowemu odnowił się uraz, co oznacza trzy miesiące absencji
Poważna strata Liverpoolu
Luis Diaz trafił do Liverpoolu na początku roku. Szybko dał się poznać jako zawodnik o nieprzeciętnych umiejętnościach, który w niedługim czasie może stać się liderem całej ofensywy. Właśnie on był typowany do zastąpienia Sadio Mane, który tego lata przeniósł się do Bayernu Monachium. Na nieszczęście “The Reds” Kolumbijczyk doznał w październiku kontuzji, która wykluczyła go z gry do końca roku.
Kibice ucieszyli się, kiedy zobaczyli nazwisko skrzydłowego na liście powołanych do kadry Liverpoolu na obóz przygotowawczy. Na jednym z treningów Diaz poczuł dyskomfort, a przeprowadzone badania wykazały, że odnowił się jego uraz. Wszystko wskazuje na to, że konieczne będzie przeprowadzenie operacji.
Głos w tej sprawie zabrał Jurgen Klopp. Przyznał, że to poważna strata dla zespołu, który w drugiej części sezonu koniecznie musi odrobić wiele punktów. Kolumbijczyk nie będzie do jego dyspozycji przez trzy najbliższe miesiące.
– Oczywiście jesteśmy bardzo rozczarowani całą sytuacją, podobnie jak Luis. Prawdę powiedziawszy nie doszło do jakiegoś starcia, czy innej sytuacji stykowej podczas treningu. W czasie drugiego dnia treningów poczuł, że coś jest nie tak. Chcieliśmy zachować pełną ostrożność, dlatego wrócił do Anglii na dalsze badania. To dla nas wszystkich prawdziwy cios – przekazał menedżer.
Zobacz również:
Komentarze