Reprezentacja Brazylii niespodziewanie dla wielu już 1/4 finału zakończyła swój udział na mistrzostwach świata. Canarinhos zostali wyeliminowani przez Chorwację po konkursie rzutów karnych. Komentarz na ten temat wyraził Lucas Paqueta.
- Reprezentacja Brazylii w piątek wieczorem zakończyła swój udział na mistrzostwach świata
- Lucas Paqueta w kilku słowach skomentował przegrany mecz 1/4 finału z Chorwacją
- Brazylijczycy przegrali w konkursie jedenastek
Brazylia za burtą mistrzostw świata
Reprezentacja Brazylii była przed startem mundialu w Katarze uważana za jednego z głównych faworytów do końcowego triumfu. Ostatecznie Canarinhos zakończyli udział w turnieju na 1/4 finału. Przegrali 2:4 z Chorwacją w konkursie rzutów karnych. W normalnym czasie gry miał miejsce rezultat 0:0, a po rzutach karnych było 1:1.
Brazylijski pomocnik Lucas Paqueta podzielił się swoimi emocjami po odpadnięciu reprezentacji Brazylii z mistrzostw świata. “Ze wszystkich cierpień, jakie miałem w piłce nożnej, bez wątpienia ta porażka bolała mnie najbardziej. Niewytłumaczalne uczucie smutku, rozpaczy. To było 18 lat walki, cierpienia, rozwoju i nauki, aby teraz móc żyć w takich chwilach” – napisał zawodnik na jednym ze swoich profili w mediach społecznościowych,
“Jestem dumny z naszej drużyny! Dużo chcieliśmy, na dużo zasłużyliśmy. Nasze marzenie żyło w każdym spojrzeniu i słowie. Próbowaliśmy i daliśmy naszym duszom szanse na to, aby to urzeczywistnić! Ostatecznie się nie udało” – czytamy dalej.
“Dzięki wszystkim, którzy nas wspierali. Widok całej Brazylii ponownie żyjącej w zjednoczonej gorliwości był czymś niezwykłym! Wyzdrowiejemy z tego bólu, a kiedy rana się zagoi, wrócimy silniejsi!” – podsumował Lucas Paqueta.
Czytaj więcej: Rzuty karne wielką bronią Chorwatów! Brazylia zapłaciła za minimalizm
Komentarze