Roberto Firmino jest jednym z pięciu graczy, z których może zrezygnować Liverpool. Klub nie zdecydował jeszcze w sprawie Brazylijczyka.
- Liverpool zastanawia się nad przyszłością Roberto Firminio
- Brazylijczyk ma kontrakt tylko do czerwca przyszłego roku
- Kilka miesięcy umowy pozostało jeszcze czterem innym graczom Liverpoolu
Firminio jednym z pięciu niepewnych w Liverpoolu
Liverpool miał w tym sezonie walczyć o strącenie Manchesteru City z mistrzowskiego tronu. The Reds zdecydowanie nie wiodą prymu w Anglii. Ambicja drużyny Juergena Kloppa to aktualnie kwalifikacja do Ligi Mistrzów na przyszłe rozgrywki, co jest rozczarowujące dla sympatyków tego klubu.
W najbliższym miesiącach Liverpool może się zmienić. Klub jest wystawiony na sprzedaż. Aktualnie trwają spekulacje na temat potencjalnego nowego właściciela. Do roszad ma dojść nie tylko w strukturze właścicielskiej, ale też w drużynie. The Reds muszą zdecydować w sprawie przyszłości kilku zawodników.
Do 30 czerwca 2023 roku ważne umowy ma pięciu graczy The Reds. Trójka z nich ma już ponad 30 lat, więc przedłużenie ich kontraktów nie jest oczywiste. Na ten moment w kadrze na przyszły sezon nie znaleźliby się: Adrian, James Milner, Roberto Firmino, ale również młodsi Naby Keita i Alex Oxlade-Chamberlain. Najwięcej dla drużyny znaczy aktualnie Brazylijczyk, który w tym sezonie strzelił dziewięć goli oraz zaliczył cztery asysty. 31-latek nie zawsze występuje w pierwszym składzie, ale ma on niemały wpływ na grę Liverpoolu, który prowadzi rozmowy z Firmino. Decyzja o jego pozostaniu lub odejściu wciąż nie zapadła.
Czytaj także: Fiorentina chce zatrzymać gwiazdę reprezentacji Maroka
Komentarze